To oby ogrodnicy też robili to bezwietrzny dzień bo poleci wszędzie tylko nie tam gdzie trzeba

Faktycznie rozpiętości są niesamowite

Ja znalazłam takie info:
"Jak dawkować mączkę bazaltową? Jeszcze nie ustalono jednoznacznego dawkowania. Sugerowana dawka wynosi od 100kg - 1t na ha/rok. Skąd ta rozpiętość? Wynika to z tego, że w przeciwieństwie do nawozów sztucznych mączki bazaltowej nie można przedawkować. Jeśli użyjemy jej więcej po prostu pozostanie ona w glebie i rozłoży się, gdy... będzie roślinom potrzebna. Na zachodzie przed założeniem np. sadów ekologicznych rozprowadza się mączkę bazaltową w ilości 10t/ha. Zapewni to zapas mikroelementów dla danego sadu prawdopodobnie na okres całego życia(albo i więcej) właściciela danego obszaru. "
Źródło: http://permakulturnik.blogspot.com/2009_11_29_archive.html

No właśnie Ja chyba zamówiłam stosunkowo mało
Póki co jutro lecimy na wakacje, a sprawy glebowe pozostawiamy fachowcom.

Pozdrawiam Was z Chorwacji! Tu to dopiero jest ogrodowisko
Takie piękne dziś widziałam:

Udanego wypoczynku

Dziękuję Asia! Teraz to jesteśmy mega zmęczeni, ale od jutra planujemy bardzo odpocząć

Ja przychodzę w gości a Ty wyjeżdżasz Udanego urlopu życzę
Wielu tu masz doradców, z nimi nie zbłądzisz a ja przy okazji też z ich rad skorzystam
Ładny masz teren wokół domu, podoba mi się to zróżnicowanie poziomów. To zdecydowany jego walor i myślę, że podpowiedź Toszki by iść w kierunku ogrodu Magnolii jest strzałem w dziesiątkę.
Czytam że tak jak i ja zachłysnęłas się ogrodem Malkulki O tak, też wiele się od niej nauczyłam, przede wszystkim konsekwencji.

Jeśli mogę słówko wtrącić na temat rabat, planistką jestem żadną ale w chwili gdy zobaczyłam wytyczoną rabatę ze skarpą to zobaczyłam tam nic innego jak lawendę. Już ktoś wcześniej Ci o tym wspomniał i ja wtóruję. Przenieś lawendę, zrób tam pole lawendowe podbite stipą.Na górze róże, dołem spływająca lawenda
Popatrz tu: http://www.ogrodowisko.pl/watek/1972-stary-dom-zapomniany-ogrod-i-ja-na-francuskiej-ziemi?page=68
Zresztą u Magnolii znajdziesz jeszcze piękniejsze pole

Z drugiej strony tak teraz myślę, że pewnie chcesz mieć na lawendę widok z okien a skarpa tego efektu nie da niestety.
No tak takich doradców jak ja jak najmniej Ci życzę
Z przyjemnością będę tu zaglądać a w wolnej chwili chętnie rzucę oko na domek
Pozdrawiam, baw się dobrze

Olu dziękuję za wizytę! A i dobre rady. Ja lawendę mogłabym dać dosłownie wszędzie
Po pierwsze uwielbiam.
Po drugie rośnie na mojej piaskownicy
Będę się jeszcze zastanawiać.
Póki co macha z daleka!

Udanego urlopu i mnóstwa wrażeń.

No to wakacje, wakacje i po wakacjach.
Wróciliśmy z Chorwackiego kraju-raju.
Ja oczywiście wyposażona w cztery sadzonki-szczypki z chorwackich plaż. Bo jak tam rośnie, to może i u nas na piachu będzie.
Tego cuda z postu powyżej też wykopałam Może się przyjmie...

A tak nawiasem, to ostatniego dnia podczas spaceru dziecko zadało mi pytanie: Mamo, po co Ci ta łyżka?
Na to Mąż: Mama będzie dziś robiła łyżką zakupy...

A wracając do domu pojawiły się poerwszw ślady trawostanu
Zaraz puszczę fotki.