U mnie wyłożyli tylko jeden karton z różnymi cebulami (krokusy, szafirki, narcyzy, tulipany). Wybór był niewielki. Podejrzewam, ze chcieli uniknąć bałaganu i sukcesywnie rozłożą kolejne kartony.
Zacne zakupy poczyniłaś.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
może sklep jest niewielki.
Niewątpliwie jeszcze będą.
U mnie Emperorów było najmniej 0 tylko po 2 na karton.
Kartony były cztery, przekopałam wszystkie Jak widać, ktoś już był przede mną do EE...
W sumie to bardzo szybko w tym roku - sadzić będziemy i tak dopiero w listopadzie, biorąc pod uwagę tę pogodę
Te wadzone we wrześniu wzeszłyby lada moment
Bywam tu często po cichutku i śledzę zmiany. W szczególności czekam na placyk. Lubię wielopoziomowe ogrody z "pokoikami", wgłębnikami, schodkami tu i tam. U mnie niestety płasko. Ogródek mały. Nie ma z czym poszaleć.
Też mam rodzinę na Węgrzech (moje siostry wyszły za mąż za Węgrów) i jeżdżę tam od wielu lat.
Pozdrawiam i dalej będę odwiedzać, może już nie tak nieśmiało...
Wooow, ale zbiory! ALe Ty masz zupełnie inny areał, to potrzebujesz większych ilości faktycznie.
Nad Candy prince to sobie też rozmyślam gdzie je dać, ale boję się, że z Flaming Purissima mogłyby się gryźć? Jedne w odcieniu chłodnym drugie z kolei ciepłe.. jak myślisz? Pytam, bo ja nie jestem specjalistką od dobierania kolorów...