Zastanawiam się nad planem na dziś.
Wczoraj miałam poczucie, że zrobiłam już wszystko...
Ale dziś doszłam do wniosku, że rzucę się na mój szpaler pseudo-gracków.
Strasznie śmiecą, część się porozwiązywała od wiatru.
Są osłonięte sosnami sąsiada - nic im nie będzie.

Na marzec zostawię sobie:
- cięcie rozplenic
- cięcie lawend
- cięcie stipy - tego boje się najbardziej, jeszcze nigdy mi nie odrosły
- cięcie tuj i jałowców

A kiedy tnie się pierwszy raz buksy?

Witaj. Czy śmiałki same z siebie bardzo się sieją? Mam dylemat skarpowo - trawkowy Pozdrawiam.

Wow, Aśka, aleś podziałała . Szacuneczek . Wyobrażam sobie tę ilość siana z miskantów, trzcinników i śmiałków.
Czuję się pocieszona Twoimi tulipanami .

Ze stipą też mam dylemat. W zeszłym roku jakoś nie miałam wątpliwości tylko ciachnęłam ją i już. Odrosła bez problemu. A teraz się waham bo w końcu jest dopiero luty .

Myślę, że tak jak cisy w miesiącach z "R".

Brawo pracusiu, jaki porządeczek tulipany jakie duże
Z tego co wiem to cisy i buksy tniemy w marcu

Cześć!
Tulipany małe, tylko zoom duży

Buksy pójdą w marcu, a ja lecę na gracki.
Pa!