Asia to Cię wiosenny power dopadł. Ja z miskantami jeszcze się wstrzymałam, choć już mnie dzisiaj sekatorek ciągnął w ich stronę.
Buksów nie mam, ale kojarzę pierwsze cięcie w marcu. Swoje tujki i ostrokrzewy też będę w marcu ciąć. Skoro ciachasz odważnie miskanty w lutym to czemu żałować buksom w marcu.

Małgosiu, w ogóle się nie sieją

I od razu ja czyściutko powiedz ,jak ścinki z trawy ze żwirku zbierasz ? Szlag mnie trafia na te ścinki właśnie ,bo mój odkurzacz zdechł ....zanim kupię nowy ,to nie wiem jak ten bałagan ogarnąć

I od razu ja czyściutko powiedz ,jak ścinki z trawy ze żwirku zbierasz ? Szlag mnie trafia na te ścinki właśnie ,bo mój odkurzacz zdechł ....zanim kupię nowy ,to nie wiem jak ten bałagan ogarnąć

Ja to co mi się nie udało wyzbierać przysypuję nowym żwirkiem .

O i u ciebie fryzjer ogrodowy był futrzak rozumiem pomagał. Mój sąsiadkowy kot jak cięłam katalpę siedział na sąsiedniej i się przyglądał.