Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w remoncie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w remoncie

asiak 10:50, 09 sie 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Margerytka40 napisał(a)
Basiu
Czasem są takie dni,że wszystko się chce a czasem nic. Dziś był ten lepszy. A poważnie to strasznie bym chciała taki mój wymarzony ogród i widzę już jak troszkę się zmienia i to daje moc. Pozdrawiam


Tak, to prawda...
Ja na działce odzyskuję siły Wlokę się na nią po pracy półżywa, ale jak już dojdę to jestem w całości żywa
____________________
AsiaDziałeczka Asi
jolanka 10:55, 09 sie 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Moze tak trochę ciszej o tym wzroście sił w ogrodzie, jeszcze domownicy przeczytają i co? A eM pomagać musi a uważa, ze baaardzo się w nim męczy
Haha, tez lubię tę robotę
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Margerytka40 10:56, 09 sie 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
anna_t napisał(a)
O ja.. wiem jakie to uczucie siedzisz i siedzisz a głowa aż puchnie ! Dobrze będzie Asia
Jak widzisz jakiś kawałek ronda z okien to może doradzić tam Bergeni żeby wiosną coś zielonego było?
Pokaż na projekcie to gdzie teraz jest po zmianach


Wiem,że tu na forum wszyscy mamy podobnie i fajnie że można liczyć na pomoc w tych bólach głowy.
Bergenia będzie na pewno,na razie niewiele mam tej mniejszej a mojej dużej tu nie chcę bo wydaje się tu za wielka. Będę może dzielić tę małą.
Anuś nie chce mi się już na projekcie pokazywać,pokażę zdjęcia i opiszę. Wieczorkiem.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 11:03, 09 sie 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
anabuko1 napisał(a)
aha,, to panna Pink Anabel .
Tak myślałam,że to może ona.
Ma sztywniejsze łodyżki jak zwykła Anabellka ?
Ja tak samo mam , ogród daje nie tylko satysfakcję ogrodową, trenig fizyczny,Siły życiowe .Ale jest także świetnym miejscem na różne kontemplacje życiowych nasz problemów.



Trudno powiedzieć,chyba ta Pink podobnie jak Anabelka.
Już mi szkoda,że lato się kończy i jeszcze trochę trzeba będzie zrezygnować z porannego rytuału picia kawki na ławeczce w ogrodzie
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 11:04, 09 sie 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
asiak napisał(a)


Tak, to prawda...
Ja na działce odzyskuję siły Wlokę się na nią po pracy półżywa, ale jak już dojdę to jestem w całości żywa


Dokładnie Asiu
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 11:09, 09 sie 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
jolanka napisał(a)
Moze tak trochę ciszej o tym wzroście sił w ogrodzie, jeszcze domownicy przeczytają i co? A eM pomagać musi a uważa, ze baaardzo się w nim męczy
Haha, tez lubię tę robotę


Joluś ja chyba zaraziłam mojego M. Ostatnio zasuwa w ogrodzie na równi ze mną a wczoraj chyba trochę się na mnie obraził bo kazałam mu robić swoją robotę a nie stać nademną bo skupić się nie mogę. Na szczęście szybko mu minęło a dziś oznajmił mi,że w tym sezonie jeszcze chciałby altankę zrobić,przynajmniej filary i dach. Huraaaaaaaaa
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Kawa 11:14, 09 sie 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Asia
no to nieźle poszalałaś

trochę tego tam napchałaś ale
ja robię tak samo

niestety efekty sadzena widać w roku nastepnym
ja już widzę że rabatę robioną w zeszłym roku muszę uporządkować
a co będzie z nową w przyszłym roku hihihi

____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Margerytka40 11:20, 09 sie 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
Kawa napisał(a)
Asia
no to nieźle poszalałaś

trochę tego tam napchałaś ale
ja robię tak samo

niestety efekty sadzena widać w roku nastepnym
ja już widzę że rabatę robioną w zeszłym roku muszę uporządkować
a co będzie z nową w przyszłym roku hihihi



Chciałam,żeby było gęsto a i tak bylinki trzeba będzie dzielić. Na razie małe jeszcze ale rozrosną się i wtedy się zobaczy.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Gruszka_na_w... 15:16, 09 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Margerytka40 napisał(a)


Magda mnie najbardziej męczy myślenie nad tym co mam zrobić i jak,sama praca to juz pikuś choć przyznaję że czasem po przyjściu z ogrodu mam wrażenie jakby słoń na mnie leżał. Ale uwielbiam ten wysiłek a już jak widać efekty to doba mogłaby się nie kończyć


Mam podobnie. Dlatego procesy myślowe na temat nasadzeń skracam do minimum. Wolę jeździć taczką, przekopywać ugory niż kombinować, co posadzić.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Margerytka40 22:43, 09 sie 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Mam podobnie. Dlatego procesy myślowe na temat nasadzeń skracam do minimum. Wolę jeździć taczką, przekopywać ugory niż kombinować, co posadzić.

U mnie myślenie trwa baaaardzo długo. Może lepiej było by iść na żywioł?
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies