My dzisiaj z małą robiłyśmy lampion . Właściwie to Zosia robiła a ja tylko nadzór
Taki wyszedł

Lampion pierwsza klasa, na dodatek w miedzianym kolorze

yolka napisał(a)

Lampion pierwsza klasa, na dodatek w miedzianym kolorze

Jutro wezmę się za Twoje bombki

Lampion świetny
A z moją mamą jest tak, że jakbym odebrała jej przygotowania lub inną pracę to skonałaby tego samego dnia Ona musi działać

Agatko ,wiem coś o tym . Takie te mamy już są na szczęście . My też takie będziemy

Teraz aby miec duzo czasu mozna takie cudenka robic, ze glowa boli.
Sa sklepy przynajmniej w centrum ze wszystko mozna dostac, tylko miec pomysly i robic.
Wejdzie czlowiek do pasma terii to nie wie gdzie oczy zatrzymac, wstazek, guzikow, tkanin tysiace. Zrobic aniola ubrac go w koronki - od skrzydel do wlosow wszystko jest. Tylko pomysly.
Mlode jestescie dziewczyny to sie chce robic te pierduleczki. Juz przeszlam przez robienie i pokazywanie swoim dzieciom. Cierpliwosci i pomyslow zycze.

Margerytka40 napisał(a)

Jutro wezmę się za Twoje bombki

Super, przyjdę obejrzeć, daj jeszcze do sosnowego pęczka malusie szyszeczki jak masz-ja nie miałam

Piękne, misterne bombki. Też w tym roku robiłam, ale twoje chyba więcej pracy wymagały.