Moje róże okrywowe the fairy obgryzły gasienniczki obnażaczka - już ich nie ma, ale sporo listków też niestety nie co zrobić z gołymi gałązkami? obciąć, czy zostawić takie biedne?

Ewo, zostaw takie biedne Wypuszczą nowe listki. Przed zimą nie tniemy już róż zbyt mocno, żeby ich nie pobudzić do wzrostu.

Anda napisał(a)

Ewo, zostaw takie biedne Wypuszczą nowe listki. Przed zimą nie tniemy już róż zbyt mocno, żeby ich nie pobudzić do wzrostu.

oczywiście, zanim zapytałam pare gałazek ucięłam - przy tych najbardziej ogołoconych...... Reszty już nie ruszam!. Dzięki za odzew

Ewwa

Zajmij się przede wszystkim oprzędami w pobliżu krzewu. Szkodnik ten występuje w tym samym miejscu i niezwalczony będzie robił dalej gołożery. Obejrzyj pozostałe listki, szczególnie młodsze czy nie ma na nich jaj ustawionych rzędami po kilkanaście sztuk na liściu. Szkodnik ma dwa pokolenia w roku i może osłabić bardzo roślinę.



Pozdrawiam

Obejrzałam różankę na razie podejrzanych nie widać. Może nie zdążyły tych jaj złożyć? W tamtym roku też gąsieniczki trochę listków zjadły, ale zauważyłam zdecydowanie wcześniej i monitorowałam na bieżąco. Dziękuję i pozdrawiam

marcin544 napisał(a)

.. co to za owad i jak go zwalczyć bo smakują mu płatki róży
Wyczytałem w internecie że może to być chrabąszcz majowy ale nie jestem pewien czy to on i niewiem jak sie go pozbyć ?

Serdecznie pozdrawiam

Ogrodnica niszczylistka może?

To jest ogrodnica niszczylistka, a jej larwy mogą żerować na korzeniach.


Pozdrawiam

Na jednej z róż zaobserwowałam takie skupiska czarnych owadów. Zupełnie nie wiem co to jest i czy groźne. Przepraszam za słabe zdjęcie, ale nie mogłam bardziej wyostrzyć.

Lwie, to wyglada jak czarna mszyca. Mozesz je czyms zetrzec lub splukac.

Na razie miażdżę, są dość twarde i wydzielają rdzawą ciecz przy zgniataniu. Temperatura -10 stopni, a one już żerują. Dziękuję, Ewo.