Dzieki Milenko i Bogusiu za odwiedzinki. Trzmielinki od jesieni siedza w ziemi jeszcze nie maja korzonków, może puszczą bo żyją A z wjazdem dajemy radę na razie. Jak zlewa to parkowanie przed bramą.
Byłam pewna, że to się pojedynczo pikuje
...fachowo to zrobiłaś...piękna pokazówka