Justi jesteś Królową w pikowaniu lobelii

Linko i Martek ja się nie boję, mogę go i 3 razy przejechać, tylko nie wiem jak powinno być prawidłowo, bo nigdy nie wertykulowałam mojego mega dywanu
głęboko?
płytko?
raz w jedną raz w drugą? (mam na myśli prostopadle do siebie)

Joanka napisał(a)

Justi jesteś Królową w pikowaniu lobelii

Ale mnie zaszczyt kopnął, a Królowa jest tylko jedna

Justi, za nisko masz ostrze, podnies troche, bo chyba przyostro pojechalas....

Boćku będę próbować na różne sposoby. Zobaczymy co z tego wyjdzie. W niektórych miejscach mchu jest sporo. Danusia szykuje artykuł o wertykulacji, będę juz wiedziała co i jak. Dziękuję.

justi napisał(a)



Justi jesteś Królową w pikowaniu lobelii

Ale mnie zaszczyt kopnął, a Królowa jest tylko jedna

Ma się rozumieć.
A jakże

Jezeli chodzi o mech to ja sypalam w zeszlym roku specjalny nawoz na trawnik antymech czy jakos tak i ladnie to wyszlo.

No to teraz jeszcze dzisiejsze prace nad kancikami, troszkę gracowania i wyrywania chwastów...

Dziękuję Ci Joanko, rozbawiłaś mnie tą królową.

Boćku ja już próbowałam taki nawóz, ale mech odrasta, musiałabym chyba dużo więcej lub częściej go stosować. Niewykluczone, że kupię jeszcze.

Super kanciki Zdolniacha