Wbrew pozorom zaskakująco dużo roślin jest na tyle odpornych, że dobrze sobie u nas radzą

Witam się - będę zaglądać i dopingować.
Widzę w tle jakieś domy - mieszkasz w mieście czy "w terenie"?
Jeśli nie masz zapozyczonego żywopłotu od sąsiadów to ja bym Cie jednak namawiała by czymś się osłonić. Powody jak wyżej. Smaragdy niekoniecznie, są pracochłonne. Są inne możliwości, również na wąskie rabaty. Podłoze można użyźnić.
Pisałas o jałowcach - wg mnie to nei jest dobry pomysł na żywopłot. W okolicy widze jak znoszą ostatnie zimy. Piekne szkodniki mamy na jałowcach. Ja również (mam całe 2 sztuki BlueArrow) - jakos udaje nam sie nad nim panować, ale wiosna nie wyglądaja fajnie. Za to chińskie rosną jak najęte w wąskiej rynnie na drodze przed domem - nic z nimi nie robie, nawet nie podlewam. Ale piekne to one nie są