Marteczko kochana Ty moja wiesz jak to jest z tymi zdjęciami, nigdy nie ma czasu. Jednak teraz chwilowo jestem w domku uziemiona, więc i chwilka się znalazła. Bardzo ciekawa jestem Twojej opinii, jak coś to wal prosto z mostu
Piękne zdjęcia! Ale bujnie się zrobiło! !!!!!! Ja też lubię brzozy i na wiosnę może uda mi się je czymś podsadzić. Jezowki u Ciebie w tak dużej grupie zachwycają. A w zasadzie to nie wiem co bardziej mi się podoba. Molinie faktycznie fajnie się przebarwily. Jakie to?
Dziękuję za miłe słowa, mi też się podoba Zdjęcia nie oddają w pełni klimatu, nie słychać szumu liści i nie widać jak trawy się kołyszą. Sama jestem zaskoczona, że te dwie rabaty przy tarasie w jeden sezon tak się bujnęły, choć są jeszcze puste miejsca. Mam nadzieję, że conieco się posiało .
To molinia Paul Petersen, jest boska.