Dziewczyny od dłuższego czasu rozmyślam jak ograc domek ogrodnika, ktory jedną ścianą jest połączony z piecem chlebowym i paleniskiem. Domek jest zbudowany z czerwonej cegły, o której moh M marzył od dawna, a mi ona zupełnie tu nie pasuje. Część elementów stanowi ďrewno w grafitowym kolorze. Obok dpmu jest miejsce do biesiadowania i planowane jest też zadaszenie. Myślałam żeby to byla jakaś konstrukcja z pnączem, marzyła mi się wisteria. Ale jakoś mi to wszystko tu nie gra. Chcialam żeby to było w klimacie leśnym, a jednicześnie by to bylo nowoczesne.
Jedyne co mu wpadło do głowy by tak całkiem przypadkiem i nieppstrzeżenie bluszcz zarósł przynajmniej tą frontową ścianę domku .
Co myślicie o tym? No i o tej wisterii i o konstrukcji pod wisterię?
Załączam zdjęcie w celach poglądowych