Tak samo mam..z garazu do auta i pod pracę...nie chce mi sie bawić w zapinanie guzików...
Najcieplejsze kożuszki od 2 lat wiszą nie wyciągane...
Ale też jeszcze nie chowam zimowych, jednego roku sie zdziwilam jak w maju trzeba było na strych iść i pudło znosić
Dziś z laskami zaliczyłyśmy kino, właśnie wróciłam - padło na Greya - polecam ta część więcej z humorem, także pośmiać się można było, zdecydowanie lepsze od pierwszej beznadziejnej jak dla mnie części, choć książki nie pobił, ale ogólne wrażenie OK
Jako, że prasowanie to najbardziej znienawidzona przeze mnie czynność szukam jakiegoś upraszczacza - umilacza tej czynności
W sklepach odzieżowych zawsze podobało mi się jak Panie śmigały z takim urządzeniem
Ktoś posiada? Polecacie? Myślę o tym: