Ech, cudowna wiosna u Ciebie, ogród kipi kolorami, można się rozmarzyć. Tulipany jak szprychy stoją równo Co to jest ten kiścieniec? Nie znam. Muszę go przyuważyć jak się rozwinie.
Są plusy obecnych temeratur - można cieszyć się ich widokiem zdecydowanie dłużej
Też zwróciłam na to uwagę Mirella - są zdecydowanie wyższe od pozostałych
To kiścienie - wrzosowate - bardzo mi się podobają, piękne cały rok - mam tylko je w złym miejscu posadzone - rosną za wrzosowiskiem i ze ścieżek nie można ich dojrzeć, a mają ciekawe marmurkowe liście i kwiaty podobne do konwalii. Ogólnie miałam w planach przesadzić je na ścieżkę przy kręgu - ładnie odznaczałyby się na jasnym żwirku. Teraz mam tam tawuły, nie mogę pozbyć się z nich mączniaka - na razie wyglądają ok, ale jak tylko znów mnie wkurzą to mają wylot. Tak samo zresztą jak ciemne żurawki przy placyku prze tulipanami - beznadziejnie wygladały na końcówce lata, jesienią i wczesną wiosną, nawet nie wyczyściłam ich z suchych liści, bo miałam je wyrzucić, a one bezczelnie zebrały się do kupy
a tu foto kiścienia z października - przebarwiają się na bordowo - tu niestety juz po kwitnieniu