A teraz pokażę Wam moje krzewuszki - narzekałam na nie wczesną wiosną, że nie chcą kwitnąć... i wiecie co z łaską pokazały na jednym z pięciu krzaków "burzę" kwiatów!
Tylko nie pomylcie się w liczeniu, tyyyyle ich, że można stracić rachubę
Wybrałam je do gaików aby pięknie kwieciły tą część ogrodu jak wrzosy będą po cięciu... macie pomysł dlaczego nie kwitną (za sucho? )
Gdyby nie fakt, że pięknie wyglądają u schyłku lata dawno bym się tych zafochanych panien pozbyła