Hmmm... nie wiem jak to zobrazować...
Zawsze zaczynam "od góry" do mniej więcej połowy kuli. Jak stoisz przy kuli to od góry sama widzisz jak ma iść cięcie po okręgu w dół (która część wystaje)... i tak po kawałku, potem od środka do dołu... nie wiem czy to jasno zobrazowałam
na pewnotrzeba się przy tym ciutkę pogimnastykować, oglądać z bliska, z dalszej perspektywy
Te kulki to Ci wychodzą profesjonalnie jak ty to robisz chyba muszę zapisać się do Ciebie na przeszkolenie
A hortensje Anabelki u Ciebie jeszcze troszkę i będą w pełni kwitnienia a u mnie to dopiero się paki wyłaniają
Anabelki u mnie w pełnym słońcu... z dnia na dzień coraz większe mam je po dwóch stronach kręgu, po prawej przy brzozie trochę niższe są( drzewo pewnie zabiera im wodę )