Ja muszę gracki posadzić i u siebie na froncie z hortkami. eM co chwila mi przypomina że mam tam łyso i że powinnam nad tym pomyśleć. Najgorsze że to myślenie potrzebuje czasu a on się wtedy wkurza że tylko przy kompie siedzę i szukam. No ale te trawy przy moich hortkach to chodzą mi po głowie od dłuższego czasu więc chyba kupię i tam wsadzę.
Na etykiecie oznaczone jako limki były, ale ostatno na O. Paweł poddał w wątpliwość czy to faktycznie one... Ładnie przybrały im korony... kupiłam 3 lata temu z 1,4 objętości korony Przyglądam im się baczniej ostatnio, bo pojawia się trochę pożółkłych liści... wygląda jakby miały wody mało... ale pada ciągle także to nie to... dumam nad powodem