Dzięki

lubię je, bo to taka wytęskniona oznaka wiosny
U mnie dziś przeokrutnie wieje... podmuchy meble po tarasie przesuwają, dobrze, że mam na jego krańcach donice-koryta bo w innym wypadku zbierałabym wszystko po ogrodzie...
słońca też dziś nie można dojrzeć, niebo szczelnie zasłonięte szarymi chmurami... ehhhh...