Mam dosyć sporo robót, ale tak zimno, że wczoraj tylko posadziłam rośliny z paczki. Zaczyna mi coś podjadać by ergenie nie widzę ślimaków. Nie są to typowe wyzery opuchlaka.
Mszyce atakują róże. Zrobiłam oprysk Mospilanem.
Trawka piękna do trzeciego koszenia gotowa
Polibin się ostał przed mrozem
Małolaty ciemiernikow
Klon pajmowy