Asiu kupiłam 2 szt klonów. Jeden zawiozłam na działkę a drugi w donicy stoi na balkonie. Obserwuję go jak się zachowuje jest bardzo ładny i mam trochę miejsca może bym go zostawiła niech sobie rośnie w donicy większej. Może rosnąć w donicy nie marznie. Więc czekam na zdecydowanie moje.
Tak to są kwiatki na końcu każdej łodyżki nowo wyrastającej.
Tak to są zawilce one nie są jeszcze w fazie pełnego rozkwitu mają już paczki. Zimno i przymrozki więc nie wiem jak przez to przejdą.
Tutaj jest kępka zeszłoroczna dosyć długo się trzymają kwiatki.
Alicja na hiacynty można zawsze u mnie liczyć. Nie trzeba wykopywać jakoś nic je nie zżera. Rosną rozmnażają się i jest ładnie. Zapach jest. Jesienią kupię torbę i posadzę gdzie się da.
Widzę nawet na rabatach miejskich jest więcej hiacyntów niż tulipanów.
No właśnie śpią. Mam komuś dać Memory i inne, ale boje się dzielić bo oznak życia w nich nie ma.
Kiedyś też tak podzieliłam nie żywotna i guzik nic się nie przyjęło.
Porządki widzę już zrobione, czyściutko.
Ciemierniki chyba wolą takie miejsca mniej narażone na zimne wiatry. Moim wszystkie liście zbrązowiały po zimie i wycięłam. Mam nadzieję, że ostatnie przymrozki im nie zaszkodziły za bardzo.
Trawy też dzielę jak dopiero coś rusza. Jakoś wcześniej mam stracha.
Jeszcze chwila i będą święta a potem weekend majowy. Wtedy już zielono i pięknie dookoła.
No Elu, jaki ładny, zadbany trawniczek. Piękny.
A ciemierniki u mnie też ucierpiały. Ale tylko te, które rosły od zachodu. Zwisają im kwiatki i młode łodyżki.
Witaj Elu, widzę, że ogród wysprzątany, pięknie przygotowany do nowego sezonu. Ja dopiero wczoraj zrobiłam delikatną wertykulacje trawnika. U mnie jak zwykle sucho, więc nie szarpałam trawy tak bardzo.