No to musze tez pojechac do B, dzis kupiłam tylko dwie paczki tulipanow,u mnie nornice to i koszyczki przegryza echhh. Przestało chodz padac u Was? Pozdrawiam
Danusiu siapi co chwile, chmury tarzaja sie prawie po ziemi okropienstwo, wiatr wieje. Caly dzien 15 stopni. W zeszlym roku byl upal.
Ja tez przez kilka lat nie kupowalam zadnych cebul bo albo bazanty gorke zdziubaly albo nornice cebule wygryzly a raz mialam taki numer kret poryl pod samymi tulipanami i wszystko zwiedlo. Lubie tulipanymod wczesnej wiosny kupuje bukiety w L ktore tygodniami kwitna u mnie.
A na dzialce mam takie problemy. Posadze w koszyczkach niech sie dzieje co chce.
Jezeli chodzi o B to wygrzebalam prawie ostatnie jeszcze 2 cebule czosnkow zostalo tulipy i hiacenty, krokusy jeszcze byly. Tam wszystko wymieszane bo to male skrzynki i dostac sie do cebul potrzebnych to trzeba niestety pogrzebac.
Tak samo w L. W L spotkalam tez nawiedzona tak samo jak ja. Kupowala sporo na balkon hiacynty granatowe i biale, mowila, ze ma dzialke za PIasecznem i tam ma ponad 1000 szt tulipanow. Pytalam ja 2 razy ile odpowiedziala mi, ze dobrze uslyszalam.
Wszystkie wykopuje kazdego roku juz ma obrobione teraz bedzie po niedzieli sadzila jak tylko pogoda ładna sie zrobi.
Rozmawialysmy dosyc dlugo bo tez tak moglo byc, ze to ogrodniczka z forum
Ale wyczulam ze nie. Bo czlowiek chodzi kolo sie i nie wie kto jest kto, a takich nawiedzonych ogrodowo jest bardzo duzo.
Jeszcze zajrze do obi. Zeby nie ten deszcz wszystkie ogrodnicze by juz zwiedzila, ale trudno co sie odwlecze to nie uciecze.
Kasiu a dlaczego Mirke zapytac o co?
Wiec u mnie hiacynty pieknie rosly jeszcze w tym roku poobrywalam liscie nie wysadzalam ich. Ktoregos dnia przyjezdzam wszystkie hiacynty wyciagniete i obdziobane przez bazanty znalazły sobie tam miejsce do kapieli porobione gniazda zostalo mi kilka cebulek.
Jak nie koty sasiadow w kocimietce to bazanty w korze.