Kasiolaaa napisał(a)

Zakrecona jestes Elcia na punkcie traw ale powiem ci ze robia wrarzenie

Oj Kasiu jestem. Mysle juz jak to zrobic aby wyrzucic te prosa bo sie lamia sa bardzo ladne ale maja taki mankament ze pod ciezarem gdy sa namoczone to sie lamia i sie rozsiewaja.

Oj czarujesz trawami, specjalnie przyszłam popatrzeć na nie.

Ela, dam ci moje proso co to miało być miłką. Nie sieje się, a jak deszcz go przygnie, to prostuje się ładnie jak wyschnie. Kęp mam kilka pokaźnych.

pestka56 napisał(a)

Ela, dam ci moje proso co to miało być miłką. Nie sieje się, a jak deszcz go przygnie, to prostuje się ładnie jak wyschnie. Kęp mam kilka pokaźnych.

Kasiu dobrze ale prawdę mówiąc proso usunę z żwirku albo ograniczę jego kępy obstawie go trawa bardziej sztywna na wiosnę. Moje tez się prostuje ale jak wiatr złamie to nie ma siły nie w wyprostuje się.

Obstawienie prosa sztywniejszą trawą nic nie daje i wygląda tak sobie. Moje i tak się kładzie. A jak mokre to ciężkie i potrafi przygnieść trawę obok.
Wolę już jak stoją obok siebie same prosa. Położą się, a jak wyschną to wstaną i jest okey.

Tez mam dylemat z prosem bo mi się wydaje, że nie pasuje z resztą traw, w dodatku przysłoniła mi rozplenice niską, która jest śliczna. Piękne są te Twoje trawy a jak pogoda? Bo u nas było cudownie do dzisiaj wieczora bo zaczęło padac ale deszcz też potrzebny Sadze, przesadzam, tworze to deszcz potrzebny Pozdrawiam serdecznie Masz czerwonego klona?

Danusiu mam az dwa klony. Ale nie jestem zadowolona bo maczniak jednego dotyka i jest bialy. Jesienia liscie roznosza grzyba.

A ja ciągle na zdjęcie nowych hortek czekam...

Kasiu na zyczenie sa cykniete na balkonie. Jeszcze nie wywiozlam zastanawiam sie czy ich nke zostawic. Mam balkon oszklony i wiosna by wczesniej sie zazielenily. U mnie zimna dzialka i wzystko pozniejsze, ale jeszcze sie zastanowie.
Dalam po 3 dyszki.
U mnie przez te pomidory to bajzel na balkonie. Nigdy w zyciu juz sie nie dam nabrac. Tyle zachodu, wody, obrywanie, ziemia, doniczki, podporki a pomidory u nas po 2 zl. Przyjechalam ze Śladks przywiozlam pomidorow dwie duze siatki prosili abym wziela, caly dzien gotuje tylko utrapienie aby sie nie zniszczylo.

Kindzia jeszcze pokaze pieski siostry ten maly sam przyszedl miesiac temu i zostal. W nastepnym wpisie bo foty w telefonie.

Limelight



Polar bear

Juz sprzątałam po nim
Ma leżenie obok i ciągle się pcha na legowisko tej kudlatej myśli ze to jego mama