Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Ptasi gaj

pestka56 22:13, 22 wrz 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
Ewo, wspaniałe mozaiki. Surowe piękności Jakby Cie kiedyś poniosło do Ravenny, albo do Tunisu do Muzeum Bardo. Uczta dla oczu.

Pierwszy link, to mozaika z regularnych kamiennych tesser. Bardzo czasochłonna, ale sumie prostsza do wykonania niż takie, gdzie konieczne jest łamanie różnych wielkości tesser.

Muszę kiedyś spróbować. Jedną mozaikę szklaną kiedyś złożyłam, ale to tylko maleńka kopia na podstawie fotografii.
____________________
Kasia
Dorota123 00:36, 23 wrz 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Poczytałam o dylematach mozaikowych.
Pierwszą rurę jak oklejałam nie używałam żadnych innych narzędzi jak tylko młotek do tłuczenia płytek i wąską szpachelkę do nakładania kleju. Na początku klej nakładałam na każdy kawałek płytki, ale to baaaardzo długo schodziło. Później nakładałam na małą powierzchnię rury klej do płytek i dociskałam kawałki. Przy drugiej rurze miałam już urządzenie do cięcia płytek, (wcale nie było ciężko tym ciąć) pocięłam je w 1,5 cm paski, a później tłukłam młotkiem. Okazało się też, że mamy w domu takie coś jak obcęgi (nie znam fachowej nazwy) do cięcia i rozłupywania pasków pod kątem.
Najpierw odpad rury kanalizacyjnej porysowałam szczotką drucianą, później pomalowana była gruntem. Na jednej rurze mam zatopioną siatkę w kleju. Druga rura była pociągnięta gruntem i jak on dobrze wysechł nałożony został klej. To znów musiało wyschnąć. Jak było suche ołówkiem narysowałam wzór jaki chcę wykleić. Znacznie trudniej wykleja się zamierzony wzór niż przypadkowe kawałki. Praca przy mozaice jest bardzo czasochłonna.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Rosa 01:38, 23 wrz 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Dzięki Doroto , że dzielisz się z nami technologią a więc sposobem wykonania. I mam pytania:
1. jak długo masz te donice-podstawy?
2. czy wypełnione są ziemią?
3. Czy przechowujesz je w ogrzewanym pomieszczeniu czy zimują na zewnątrz?
Ela myśli o oklejeniu donic po drzewkach, a one mają duże gabaryty średnica ok. 50-60 cm i mają kształt ściętych stożków. Taki kształt zachowuje się inaczej niż znacznie węższa rura. Taka donica pomimo, że wykonana z grubego tworzywa łatwiej się ugina, bo jest znacznie szersza nawet wypełniona ziemią, bo ziemia jest sypka. A jeśli się ugina tzn. łatwiej ulega odkształceniu i jest obawa, że nałożone warstwy będą odpadać. Układałam mozaikę na donicy z terakoty ćwierć wieku temu . Terakota jest sztywna a plastik nie. Poza tym inne ma właściwości termiczne i kurczliwość, inaczej zachowuje się przy niskich temperaturach. Plastik na mrozie się kurczy. Klej będzie pękać i odpadać razem z gresem jak złapie wodę i przyjdzie mróz to wszystko rozsadzi.
Do takiej mozaiki nie można użyć glazury i terakoty. To muszą być materiały mrozoodporne a więc tylko gres i terakota mrozoodporna, które są bardzo twardym materiałem i gorzej się je tnie a więc trudniej obrabia.
I tu moja podpowiedź dla Ciebie, schowaj je na zimę, jeśli chcesz się dłużej nimi cieszyć. Wiem jak bardzo się napracowałaś .
Też mam takie donice jak Ela i myślę, co z nimi zrobić. Wypełnione ziemią są bardzo ciężkie. Można zrobić podstawę i przykręcić rolki, ale jak to wtaszczyć po schodach - trzeba mieć podest ?
Stąd mój pomysł, by zrobić mozaikę z zatopionymi kamieniami na grubej warstwie kleju (min. 4-5 cm) odpornego na nasiąkanie i trwale plastycznego z wtopioną siatką dla wzmocnienia. Kamienie mozaiki dodatkowo wzmocnią klej tak jak kruszywo w betonie. Taka donica ma szansę przetrwać kilka sezonów na zewnątrz.

pestka56 - no właśnie mnie ponosi z tymi mozaikami, bo przecież mam placyk za domem i tam ma być właśnie mozaika kamienna. Jest problem z kamieniami, brak jest w sklepach otoczaków w szarym i grafitowym kolorze, a jeśli są to za duże na mozaikę . Kolejny problem to wzór, czekam na natchnienie i motyw .
Elu myślę cały czas by zaoszczędzić Ci pracy i by Twój trud nie poszedł na marne, stąd moje wywody.
pestka56 11:49, 23 wrz 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
Kazda podpowiedz sie liczy.
Mam troche doswiadczenia z kamieniami, bo sama brukowalam sciezke przed domem z rodzimych kamykow. Nawet schodek zrobilam Poza tym zawodowo sporo wiem o starozytnych technikach mozaikowania.
Klej C17 uzywalam do trawertynu w lazience. Jest znakomity. Swietnie chwyta na pionach. Nie zjezdzaja nawet ciezkie plytki. Ale nie wiem jak z jego odpornoscia na mroz. Sa inne podobne kleje dedykowane do uzycia na zewnatrz.
____________________
Kasia
pestka56 11:54, 23 wrz 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
Ewa, takie otoczaki kupisz m.in w Konstancinie przy glownej ulicy miedzy Starą Papiernia a stacja benzynowa. Trafilam taz kilka dni temu na sklep internetowy. Sprzedaja na kilogramy. Podesle linka jak zwloke sie z wyrka.
____________________
Kasia
Kasya 12:05, 23 wrz 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43928
pestka56 napisał(a)
Ewa, takie otoczaki kupisz m.in w Konstancinie przy glownej ulicy miedzy Starą Papiernia a stacja benzynowa. Trafilam taz kilka dni temu na sklep internetowy. Sprzedaja na kilogramy. Podesle linka jak zwloke sie z wyrka.


a ze wzgledu na lokalizacje cena nie jest najwyzsza w wojewodztwie ?? bo np ceny paliw chyba tak
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
ElzbietaFranka 12:19, 23 wrz 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Dorota123 napisał(a)
Poczytałam o dylematach mozaikowych.
Pierwszą rurę jak oklejałam nie używałam żadnych innych narzędzi jak tylko młotek do tłuczenia płytek i wąską szpachelkę do nakładania kleju. Na początku klej nakładałam na każdy kawałek płytki, ale to baaaardzo długo schodziło. Później nakładałam na małą powierzchnię rury klej do płytek i dociskałam kawałki. Przy drugiej rurze miałam już urządzenie do cięcia płytek, (wcale nie było ciężko tym ciąć) pocięłam je w 1,5 cm paski, a później tłukłam młotkiem. Okazało się też, że mamy w domu takie coś jak obcęgi (nie znam fachowej nazwy) do cięcia i rozłupywania pasków pod kątem.
Najpierw odpad rury kanalizacyjnej porysowałam szczotką drucianą, później pomalowana była gruntem. Na jednej rurze mam zatopioną siatkę w kleju. Druga rura była pociągnięta gruntem i jak on dobrze wysechł nałożony został klej. To znów musiało wyschnąć. Jak było suche ołówkiem narysowałam wzór jaki chcę wykleić. Znacznie trudniej wykleja się zamierzony wzór niż przypadkowe kawałki. Praca przy mozaice jest bardzo czasochłonna.



Dorota prostymi sposobami mozna cos ladnego zrobic. Jak juz sie zacznie to intuicja sama podpowiada jak sobie prace ulepszyc aby wyszlo dobrze.
Trzeba zawsze zaczynac od prostych rzeczy.
Dzieki, ze wylozylas to wszystko po swojemu.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
zawitka 12:21, 23 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
Trawiszcza masz bombowe .Powiedz czy Ty strzyżesz swoje tuje że nie rosną na boki tylko takie strzeliste czy to taki gatunek .mam szmaragdy ale jakieś rachtyczne się robią ????Zabierasz się za klejenie donic?????
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
ElzbietaFranka 12:34, 23 wrz 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Ewa - w kazdym skladzie kamieniarskim kupisz otoczaki o roznej frakcji i kolorze. Przejedz sie po skladach jakie sa kamiorki a pozniej narysuj wzor jaki cie interesuje.

Przeczytalam wszystko. Mam rozne doniczki nie tylko stozkowe mam tez wiadra i rozne rury drenarskie o roznych przekrojach. Jak zaczne cos robic to od najmniej wymagajacych rur.

Kasiu piszesz klej C17 to Cekol. Jest tez zimowy z klejami nie ma problemu sa rozne rodzaje szybko schnace, letnie, zimowe, elastyczne itd.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Filomena 12:40, 23 wrz 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Ciekawa dyskusja mozaikowa. Ja jedynie popełniłam kocie łby w ogrodzie
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies