Co ja ci mam pisać. masz taki ogród, że nawet pisnąć nie mogę. A dziś wyszłam wreszcie po paru dniach do swojego i mało nie popłakałam się z żalu. Mam nie ogród tylko zarośnięte chaszcze. A jeszcze mnie chorósko męczy. SZLAG by to trafił.
A u ciebie tak pięknie

Elu, ludzie wykorzystują ładną pogodę i nadrabiają zaległości w ogrodach, jest czas sadzenia cebul. Niektórzy mają ich tysiące, mają co robić .
W domu też robota nie do przerobienia, jeszcze czas przetworów, grzybobrania no i zaczął się rok szkolny. Ludziska mają teraz mało czasu a forum to jest złodziej czasu. Przyjdą smutne deszczowe dni i zima a w ogrodzie nic nie da się zrobić i forum się znów zapełni .
Samo życie. Ja dziś pocięłam duży krzaczor i spakowałam w dwa wory, obcięłam lawendę bo straszyła i zasłaniała cyprysy. Parę spraw załatwiłam w Wawie i jak wróciłam to padłam. Odpoczęłam i do tej pory działałam w kuchni, bo kupiłam grzyby i ogórki . I dopiero teraz znalazłam chwilkę, by zajrzeć na forum. Spokojnej nocy dzielna kobietko, podziwiam Cię .

Elu, piękna ta twoja trawiaste. W jaki sposob masz tam posadzone trawy? Moglabys naszkicowac plan nasadzen? Tak odręcznie wystarczy. Jakie tam masz miałam tu? Bo z przodu masz rozplenice?