Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Ptasi gaj

Toszka 16:07, 26 lis 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
pestka56 napisał(a)
(...)
Poza tym nawet jeśli nic w Zielonej Trawie nie kupisz, bo ceny tu nie są niskie to warto sprawdzać w sklepie opisy traw. Są po prostu rzetelne.

Ośmielę się nie zgodzić i w kwestii merytoryczności artykulików i w kwestii ukrywania się autora, oraz tym samym sprzedawcy...skądinąd dość już znanego wśród nabywców traw. Niestety, nie z najlepszej strony







____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
pestka56 22:14, 26 lis 2018


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
Toszko, od tej strony to ja nie będę autora oceniać, ale od różnych osób słyszałam to i owo na temat powodów ukrywania się. Natomiast co do wiedzy na temat traw... mam zaufanie i znam trochę ogrodniczących osób, które też je mają. Więc jak zawsze, zależy gdzie ucho przyłożyć
____________________
Kasia
Toszka 01:53, 27 lis 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Na samym początku powiem tak: jeśli sprzedawca ukrywa się i swoje nazwisko to utwierdza mnie w przekonaniu, że zaufania w dalszym ciągu mieć nie mogę. Zwłaszcza, że na przestrzeni (chyba) pięciu lat to kolejna witryna-projekt Dla mnie wiarygodny jest sprzedawany materiał szkółkarski - jego kondycja i jakość, a nie powierzchowne artykuły marketingowe nie mające jak dotąd przełożenia w sprzedawanym towarze i etycznym podejściu do klienta.

No dobrze, pomijam milczeniem powyższe, ale powiedz mi, gdzie jest merytoryczność artykułu o np. prosie? Nie ma tam żadnych przydatnych informacji na temat uprawy prosa Panicum virgatum. Bo napisanie, że to trawa preriowa, to nic nie znaczy, zwłaszcza, że prerie to po naszemu łąki (taka też jest etymologia)...ale prerii amerykańskiej mamy trzy typy...
Wyczytałam także, że proso rózgowate jest niesamowicie zmienne...jesli niesamowicie zmienne mogą być dwa podstawowe ekotypy prosa . Autor pomylił totalnie pojęcia "zmienności" i "możliwości adaptacyjne". Czy to jest merytoryczność? Popularność także pomylił z masową uprawą dla wykorzystania jako biopaliwo.

Przy najbardziej pozytywnym nastawieniu do informacji na tej stronie nie byłam w stanie znaleźć nic praktycznego. Rzucanie nazwami odmian, podanie ogólnie dostępnych informacji, ale nic szczegółowego o cechach tej trawy, upodobaniach, uprawie. Wielkie nic
Taka paplanina dla paplaniny

W kolejnym artykule o "trawach tolerujących kwaśne gleby" już w czterech pierwszych zdaniach uderzył mnie brak elementarnej wiedzy o biochemii gleb kwaśnych. I czym dalej czytałam artykuł tym lepiej wiedziałam, że autor pojęcia nie ma o tym co stara się przekazać.

Jeśli hodowca traw, za jakiego się uważa pisze:
"Trawy ozdobne są zazwyczaj roślinami towarzyszącymi w takich nasadzeniach. Mają najczęściej szeroką tolerancję na odczyn i w ich wypadku zmienianie właściwości gleby nie jest konieczne. Wcale nierzadką sytuacją jest znoszenie pH podłoża między 4 a 7. Gatunków wyspecjalizowanych jest niewiele. Dotyczyć to może ewentualnie roślin z torfowisk wysokich, gdzie zachodzi specyficzny układ warunków – duże uwilgocenie, gleba uboga i o niskim odczynie. Nie są to trawy popularne, więc brak potwierdzonych eksperymentalnie dowodów, że w innych warunkach będą sobie dobrze radziły ale, zdaniem autora, jest to bardzo prawdopodobne."

...wybacz, ale dla mnie to jest bełkot nie wnoszący merytorycznie nic informacyjnego. Zwłaszcza, że wbrew temu co pisze, to jest sporo traw preferujących własnie kwaśne podłoże, ale bynajmniej nie piaszczyste i nie ubogie (ani torfowe) tak jak to ma miejsce w Polsce w przypadku kwaśnych gleb. A specyfikę tych gleb autor pominął milczeniem...pewnie dla większej rzetelności
Potem już mamy tylko żonglowanie nazwami i odmianami traw. Bez żadnej wnikliwości i rzeczowego podejścia do tematu...byle klienta skusić na jak największe zakupy
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
pestka56 08:54, 27 lis 2018


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
Toszka, masz masę racji, ale to i tak najlepsze informacje o trawach dostępne w takiej ilości, w takim podziale tematycznym. Bo pokaż mi inne miejsce w necie, albo książkę z lepszymi informacjami. Na dodatek jak poczytać co wypisują sklepy internetowe, to całe szczęście, że pan S popełnił te artykuliki. Uzupełnieniem są opisy poszczególnych traw w sklepie i w encyklopedii. Tam jest szczegółowo, np:
[]

O reszcie się nie wypowiem. Nie oceniam ludzi, nie znając dokładnie przyczyn ich postępowania, choć jak napisałam w poprzednim poście słyszałam o jego problemach nieco i nie dziwię się.
____________________
Kasia
Kindzia 10:15, 27 lis 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Suchy ten sezon był bardzo, to prawda. U mnie praktycznie cały wrzesień nawadnianie działało. To pierwszy raz, od kiedy mam swój ogród, żeby we wrześniu leciała woda co dwa dni.
Do prosa się nie przekonałam. Nie lubię pokładających się traw, ale widziałam takie bardzo czerwoniaste u Kasi w ZG i byłam zakochana. Tyle, że u niej wewnątrz rabaty rosną i są ograniczone innymi roślinami, które je trzymają w pionie.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Toszka 15:32, 27 lis 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Kasiu-Pestko, O panu też się nie wypowiadam...ale jest takie powiedzenie, że "niewinny nie ma nic do ukrycia". Na forum jest sporo o przyczynach takiego postępowania, począwszy od konkursu, a na sprzedawcy skończywszy
Żadnych opowieści i domysłów snuć nie trzeba. Raczej zalecać ostrożność i czujność w zakupach. Takie fakty
Dlatego zabrałam głos.

Teraz o poradach w necie. Tak, polskie strony - co z przykrością muszę stwierdzić - nie obfitują w różnorodność porad opartych na doświadczeniach i wyciąganiu wniosków. Raczej dominuje zasada bezkrytycznego "kopiuj-wklej". Wszędzie to samo. Często słowo w słowo. Niestety.

Jednak w dobie internetu i translatora nic już nie stoi na przeszkodzie aby wertować strony. Zwłaszcza strony kraju z którego jakaś roślina pochodzi. Wystarczy "wklepać" łacińską nazwę i voilà, wszystko jest W ten sposób można czytać strony nawet po chińsku
Na rynku jest także chyba najlepsza publikacja o trawach ozdobnych, czyli Encyclopedia of Ornamental Grasses
Jest też doskonała strona RHS gdzie wystarczy wpisać łacińska nazwę w wyszukiwarkę
I tym bardziej nie przypadł mi do gustu fakt, że w artykulikach tak mało jest konkretów, a tylko wyliczanka nazw. Taką "wyliczankę", acz konkretną można znaleźć w opracowaniu wydzial narodowej kolekcji traw belgijskiego ogrodu botanicznego w Meise




____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
ElzbietaFranka 16:46, 27 lis 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Moj watek do Waszej dyspozycji tak zacnych ogrodniczek - prosze bardzo piszcie wszystko lubie to mam co czytac
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 17:54, 27 lis 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Dzisiaj byla u nas piekna pogoda swiecilo slonko od poludnia.
Wpisuje sie bo nie widac mojego watku w spisie.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Aurelllia 20:02, 27 lis 2018


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Elu wątek widać i żywą debatę na nim o trawach
____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
Aurelllia 20:04, 27 lis 2018


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Ranek był piękny, mroźny, aż żałowałam, że nie mogę zdjęć porobić, bo leciałam na autobus, a jak wróciłam to już ciemno
____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies