No, właśnie. To jest problem z przerobem w sklepach. Bo ja raczej uważam, że to są sklepy, a nie szkółki, skora sami kupują rośliny u hodowców i tylko je przetrzymują do czasu sprzedania.
Ela, zajrzyj proszę do Bogdzi. Mam problem z Wejmutką i opisałam u niej. Jeśli coś ci przyjdzie do głowy, to napisz na priv, albo tu u siebie.
Elu dzisiaj nie możesz narzekać - pogoda jak marzenie
Człowiek chociaż jednego dnia się nią nacieszy jak ciągle pada albo ponuro, bo jutro znowu ma się popsuć.....
Oj tak pieknie ale wietrznie w bluzce chodzilam. Duzo dzisiaj zrobilam berberysy scielam 20 cm od ziemi bo juz staruszki sie porobily. Od razu palilam dym sie krecil, ale ok 16 jakby sie wyciszyl wiec nestem szczesliwa, ze juz mam to za soba.
Doszlam do wniosku, ze chyba je wykarczuje ale najpierw posadze miedzy nie roze. Odbily mi i mam duzo odrostow ponieważ jest bardzo piekna i kwitnie bez przerwy wiec wole jednak roze. Kupilam ja w szkolce u Ulinskich.
Mam duzo przerobek nie wiem kiedy sie wyrobie z tym wszystkim.
Zdjelam dzisiaj doniczki astikowe z roz. Pod jedna donica nawet liscie nie zmrozone. W kazdym razie wszystko zielenieje. Klony u mnie juz maja liscie w polowie marca jak przyjdzie mroz to beda, straty.
Dzisiaj hortensje do konca poobcinalam sporo mam patyczkow i przygielam do ziemi tez kilka moze cos z tego bedzie.
Patyki mialy duze paczki zielone.
Wiec sporo zrobione a jeszcze wiecej przede mna. Pojade w czwartek ma byc ladnie to znowu cos zrobie.
Dzisiaj eM wszedl na balkon i zauwazyl nowe nabytki, ale nic nie mowił. Chodzil po dzialce i mowi powinnas jeszcze dokupic rododendronow mnie dwa razy mowic nie trzeba jutro ide robic rozpoznanie.
Taki rok chyba. U mnie też wycinanie, podcinanie, przesadzanie, rozsadzanie i na dodatek warzywnik i kompostowniki robimy na nowo. Po kokardę. Nie wiem jak damy radę. Na dodatek założyłam, że w tym sezonie zagospodaruję wreszcie część przed oknami salonu i już zaczęłam zamawiać rośliny.
Chyba się kilka razy sklonuję
Elu no tak zachwalałaś tą szkółkę Ciepłucha i Pestka rownież, że dzisiaj robiąc zakupy w Auchan jak zwykle jak to ja powędrowałam do części ogrodniczej patrzę stoją ładne rodki przyglądam się bliżej a tam nazwa Ciepłucha - mówię no nieeeeeeeeee biorę !!! Kupiłam rodka 'Hoppy' najpierw oczywiście posprawdzałam mrozoodpornośc przed wybraniem i ten ma sporą no i zależało mi na takich białych złamanych różem i taki jest
Aurelia bardzo ładny i dosyć szybko rośnie. Ma bardzo dużo kwiatów, królowa Jadwiga też ma tyle.
A ile dałaś?
Byłam dzisiaj znowu dostałam od eMa kart blansz więc kupuję jeszcze trzy rody. Obfociłam i zaraz będę sprawdzać co kupić bo ważna jest temperatura.
Ten co kupiłaś ma odporny od -22 do -24 mam nadzieję, że większych mrozów nie będzie u nas.
Były też azalie pachnąca Chanel podoba mi się.