Kasiu przeczytałam o rozwadze. Ma bardzo mięsisty korzeń i nie dobrze znosi przesadzania. Jak wielbłąd zbiera w korzeniu wodę i nie straszne mu suszę.
O głębokości nic nie pisza.
Ja bym go obłożyła dokoła drewnem do kominka i wsypała trochę ziemi. Pogsyp go ziemia ok 5 cm dokoła kora i będzie dobrze jakaś przyczyną jest.
Pod moim jest konar wierzbowy ale nie podtrzymuje łodyg.
Piękne widoki Elu
Moje tawułki dawno już przekwitły.
Rozwar jest bezproblemowy, pokłada się pod ciężarem kwiatów, ale i tak ładnie wygląda. Prawda, jest niezniszczalny i korzeń niesamowicie głęboko. Jak moje rozdawałam, to tylko siewki udało się mi wykopać, pozdrawiam serdecznie
Byłam na działce trochę popadało, ale rośliny o głębokim korzeniu trzeba podlewać. Dzisiaj podziałami kwasoluby jesiennym nawozem. I róże podsieje jesiennym. Przyciełam lub ścięłam sporo roslin. Mam bardzo dużo roślinnego suszu na składane.