Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Pokaż wątki Pokaż posty

Ptasi gaj

daszum 21:37, 25 mar 2021


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4427
pestka56 napisał(a)
Daszun, myślę, że to „wypadek przy pracy” z tymi różami. Nie generalizowałabym. Mnie zamiast 'Ghislaine de Feligonde' przysłali 'Golden Gate'. Sami tego nie pakują, a z pracownikami bywa różnie.
Kiedyś Sadowniczy przysłał luzem latające w kartonach byliny. Bagatelka, prawie 400 zł. Byłam wściekła, bo kilka lat u nich kupowałam i zawsze było ładnie zapakowane, a rośliny zdrowe i spore sadzonki. No, i taki numer nagle. Ale dostałam drugą przesyłkę po reklamacji, a właściciel powiedział, że miał problem z nowym pracownikiem, który po prostu wstawiał doniczki do kartonów i nie zabezpieczał. Okey, bywa niestety.

Trzymam kciuki za poniedziałkowe szczepienie.


Pestka, w pierwszej kolejności dziękuję za te kciuki. Oby się przydały

Wracając do tematu róż, opisałam tylko swoje doświadczenia, Wasze wrażenia mogą być całkiem inne
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
daszum 21:43, 25 mar 2021


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4427
JoannA napisał(a)

Najlepiej by było zrobić wymaz Danusiu.


Asiu, właśnie dlatego umówiłam się na teleporadę, chociaż bardzo rzadko korzystam z porad lekarskich
Jeśli lekarz nie da mi skierowania zrobię test prywatnie.
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
ElzbietaFranka 21:51, 25 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14075
pestka56 napisał(a)
Ładny kolor ma ta Kosmos.

Mówiłam ci, że ja mam 70 krzewów? Tak jak Daszun tylko kilka odmian sadzone grupami po kilkanaście sztuk na jednej dużej rabacie: 'Solero', 'Cubana', 'Novalis', 'Rhapsody in Blue', 'Angela'. Wszystkie kupione u Ćwików, więc wiem co dostałaś w tych kartonach i jak zapakowane. Moje, gdy rozpakowałam kwitły niektóre i nawet jeden płatek nie spadł w paczkach
Część kupowałam z gołym korzeniem, bo są tańsze. Z żadnym krzaczkiem, ani doniczkowanym, ani z gołym korzeniem nie miałam dotąd (już kilka lat) problemów. Nie chorują, kwitną jak nieprzerwanie przez cały sezon. No, fakt, że ja wybieram odmiany z ADRem i najchętniej z hodowli Kordesa, bo on ma takie jak lubię.
Poza mszycami z niczym nie muszę walczyć.

Mam też 4 pnące, m.in. wielkiego potwora Alchymist. Jest piękna, ale nie powtarza kwitnienia. Żółta 'Golden Gate' kwitnie niestety pojedynczymi kwiatami, ale co roku mocniej. Ćwikowie się pomylili i przysłali ją jako ‘Ghislaine de Féligonde’, którą muszę koniecznie kupić.

Od Ćwików dostałam jako gratisy 'Rose der Hoffnung' i 'Stuttgardię'. Mają piękne kwiaty, ale u mnie się marnują, nie widać ich, a nie mam gdzie przesadzić. Gdybyś chciała, to chętnie ci oddam.




Kasiu przeczytam jakie to róże. Chętnie przyjmę. Jestem bardzo zaorana po dzisiejszym dniu. Sporo przycięłam wszystkiego co trzeba było. Jutro sprzątanie, część zgrabilam więc, ale jeszcze dużo do zrobienia. W sobotę przyjedzie eM to spodgonimy o ile nie będzie deszcz padał.

To dobrze że już masz blisko kolejkę. Najlepiej rejestrować się w wielkich przychodniach tam dostają dużo szczepionek.

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
pestka56 20:33, 26 mar 2021


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4557
Ela, róże zaklepane. Będę się wybierała do Krytów, to ci podrzucę. Umówimy się kiedy.
Ja dziś też zjechana, a J dziś niezbyt w formie, więc pomocnik byle jaki. Odgruzowuję trawnik i czuję się jakbym tonę węgla przerzuciła.
Kiedy jesienią był czas na zgrabienie liści, to nas covid trzymał, a potem samopoczucie fatalne, osłabienie. Skutek tylko raz zgrabiliśmy liście, a teraz trzeba to naprawić.
Ciachnęłam dziś trzcinniki KF i Overdam, i seslerie nitida. Jutro tniemy miskanty, więc będzie łyso. Chyba je jednak wykopię, bo trzeba podnieść grunt. Nadal u mnie mokro, choć nie już chlupie.
Wiosna i do mnie zajrzała. Rozkwitły krokusiki i pokazały się pierwsze cebulice syberyjskie. Z opóźnieniem zaczynają kwitnąć reticulatki. Przegląd krzewów pokazał, że są gotowe do kwitnienia kaliny 'Charles Lamont' i Burkwooda, i dereń jadalny. Oczar nie jest już jedyną kwitnącą rośliną u mnie
____________________
Kasia
anabuko1 20:39, 26 mar 2021


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23683
ElzbietaFranka napisał(a)




Jest bardzo.ladna bardzo szybko rośnie. Niektóre pędy są pozakrecane po kracie. Najgorsze u niej to kolce ma ich ponad miarę. Ale trudno nie można mieć wszystkiego róża bez kolców na ile ma takiej, zapach cudowny.

Miała mszyce, ale opryskam.gnojowka z wrotycza.

Kwitnie cały czas do mrozów. W zeszłym roku ja deszcz pokiereszował. Przy takich liściach kwiatów bardzo źle to wyglądało musiałam ją przerzedzić balam się, że zacznie gnić.


Piękna ta róża.
Oj kusisz nią. oj kusisz
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
ElzbietaFranka 21:27, 26 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14075
pestka56 napisał(a)
Ela, róże zaklepane. Będę się wybierała do Krytów, to ci podrzucę. Umówimy się kiedy.
Ja dziś też zjechana, a J dziś niezbyt w formie, więc pomocnik byle jaki. Odgruzowuję trawnik i czuję się jakbym tonę węgla przerzuciła.
Kiedy jesienią był czas na zgrabienie liści, to nas covid trzymał, a potem samopoczucie fatalne, osłabienie. Skutek tylko raz zgrabiliśmy liście, a teraz trzeba to naprawić.
Ciachnęłam dziś trzcinniki KF i Overdam, i seslerie nitida. Jutro tniemy miskanty, więc będzie łyso. Chyba je jednak wykopię, bo trzeba podnieść grunt. Nadal u mnie mokro, choć nie już chlupie.
Wiosna i do mnie zajrzała. Rozkwitły krokusiki i pokazały się pierwsze cebulice syberyjskie. Z opóźnieniem zaczynają kwitnąć reticulatki. Przegląd krzewów pokazał, że są gotowe do kwitnienia kaliny 'Charles Lamont' i Burkwooda, i dereń jadalny. Oczar nie jest już jedyną kwitnącą rośliną u mnie




Kasiu ledwo nogi za sobą wlokę tak się urobila myje się ide spać.
Dzisiaj porządnie przycięłam róże, czego nie przycięłam w poprzednich latach zrobiłam dzisiaj jeszcze nie wszystko. Dużo suchych może i przemarzniętych nie okrywałam. Poklota jestem..mam trochę tępy sekator,nożyce jutro przyjedzie eM.to mi naostrzy. Nie wiem co zostanie z tych róż.
U mnie już trawy przycięte oprócz stip część przycięłam dzisiaj.
Jak nie będzie jutro padało to żwir odkurze i róże spryskam miedzianem.
Wywiozlam 8 taczek szmelcu. Pod tymi brzozami którymi tak się zachwycacie tyle wiatro łomów 4 taczki paliło się dobrze bo suche.

Jeszcze 2 dni i te najgorsze pracę będę miała zrobione później nie ma pośpiechu.
Na koniec zostawiam przesadzanie traw. Jedna Memory też przesadze bo za dobrą ziemię ma i wyrosła wysoka.bsrdxo łamie sie.

Lód na oczku prawie się roztopił. 2 żaby martwe nie wiem jaka przyczyna tyle lat mam ząbki zawsze dobrze przezimowały. Widocznie długo było ciepło i myślały, że zimy nie będzie nie zdążyły opuścić oczko i nie zakopały się w ziemi. Było kilka żabek więc jakieś tam pozostaną.

Jutro dalej orze jeszcze mnie czeka rozdrabnianie przyciętych sosem bo nie wszystko zrobiłam przez tą paskudna pogodę.
U nas też na trawnikach pod drzewami pobojowisko wszystko było wygrsbione ale z drzew sosen opadły liście bażanty rozgrzebują. Dzisiaj widziałam 5 bażantów dorosłych chodzą po działce i wszystko rozgrzebują albo dziobią.. musiała przykryć na wrzosowej sosna bo kąpiele pod świerkiem sobie robią w ziemi. Obdziobane tulipany i narcyzy.

U mnie też krokusiki kwitną, hiacynty mają główki kwiatowe.

Kasiu będę na działce pewnie do wtorku lub środy. To wszystko zależy od pogody. Jakieś porządki muszę zrobić i tutaj i Wawie.

Kończę oczy mi się zamykają.

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
SlonecznyOgrod 22:08, 26 mar 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Ela, ale się narobiłaś, jak Ty robotę na taczki przeliczyłaś to faktycznie robi wrażenie.
Ale będzie juz zrobione
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
Milka 07:26, 27 mar 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Jej, poczytałam ile zrobiłaś i aż mnie ręce rozbolały. Tytan pracy.
Elu, nic nie kupuj, bo potem nie ogarniesz, a masz na głowie dużo. Buziaki kochana i pogody
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 07:29, 27 mar 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
ElzbietaFranka napisał(a)





Milka dobrą jesteś. Ja w tym roku zamierzam szczepić na gałązkach. Podpatrzyłam na you tubie tam chińczyk rozmnaza wszystko. Popatrzcie sobie w ciągu miesiąca ma korzonki.


Ja już nic nie rozmnażam, obrabiam i obrabiam to, co mam ale końca nie widzę.
Coraz bardziej różano u ciebie. U mnie najlepiej stare róże się trzymają, już 23 letnie, nowe różnie.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
ElzbietaFranka 08:27, 27 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14075
Milka napisał(a)

Ja już nic nie rozmnażam, obrabiam i obrabiam to, co mam ale końca nie widzę.
Coraz bardziej różano u ciebie. U mnie najlepiej stare róże się trzymają, już 23 letnie, nowe różnie.






Milka już sobie powiedziałam koniec basta. Chodziłam po działce i nie ma jednego metra kwadratowego aby nie potrzebował mojej RĘKi chodzi o rośliny.
Tyle jeszcze pracy do wykonania w eMie nadzieja grubsze pracę zrobi.

słoneczko świeci więc dużo zrobię
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies