Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Pokaż wątki Pokaż posty

Ptasi gaj

Rosa 10:47, 10 kwi 2021


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
u mnie też część pędów róż zmarzła, tylko te najbliżej domu jakoś wyglądają. Tnij śmiało prawie przy ziemi oby nad szczepieniem, może z pąków śpiących wypuszczą nowe pędy. Popatrz jak Chyży to robi. Pozdrawiam i już nie mogę doczekać się spotkania.
SlonecznyOgrod 11:29, 10 kwi 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Ela nie podlewaj, ma padać deszczyk najlepszy

Ja juz zrobiłam wertykulację w marcu,wciągnęłam kosiarką i wszystko wygrabiłam, cieszę się, że mam to już dawno za sobą

Kawał trawnika macie to się też narobicie, ale dobrze, że nie tylko Ty sama.
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
Rosa 17:09, 10 kwi 2021


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
ElzbietaFranka napisał(a)
Nie bać się 2 dni i po wszystkim każdy szczepiony to przechodzi tylko inaczej.

Elu w związku z powyższym, mam pytanie:
czy zostałaś wyraźnie poinformowana przez lekarza, że decydując się na szczepienie preparatem warunkowo i tymczasowo (na 1 rok) dopuszczonym do obrotu podejmujesz się udziału w eksperymencie medycznym, a tym samym podejmujesz określone R Y Z Y K O preparatem w dalszym ciągu pozostającym w fazie badań klinicznych, którego na chwilę obecną nie jest znany stopień skuteczności, a przede wszystkim stopień jego bezpieczeństwa?
Agatorek 19:36, 10 kwi 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
Darcia, na Mazowszu na razie ma nie padać
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
ElzbietaFranka 22:29, 10 kwi 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13938
Rosa napisał(a)

Elu w związku z powyższym, mam pytanie:
czy zostałaś wyraźnie poinformowana przez lekarza, że decydując się na szczepienie preparatem warunkowo i tymczasowo (na 1 rok) dopuszczonym do obrotu podejmujesz się udziału w eksperymencie medycznym, a tym samym podejmujesz określone R Y Z Y K O preparatem w dalszym ciągu pozostającym w fazie badań klinicznych, którego na chwilę obecną nie jest znany stopień skuteczności, a przede wszystkim stopień jego bezpieczeństwa?




Ewo zaszczepiłam się i to wszystko nie wnikam w to czy mnie ktoś uprzedził. Wiem jakie masz zdanie w temacie szczepień. Uważam, ze to wirus bardzo agresywny i grozny. Chce jeszcze trochę pożyć mam dla kogo. Przekonuje mnie to, że mój znajomy, facet okaz zdrowia w ciągu 4 dni zmarł i wiele innych znajomych ledwo wyszli z tej zarazy. Chodzę w masce mimo zaszczepienia.

Wielki ten eksperyment tyle milionów. Jestem w doborowym towarzystwie wszyscy możni tego świata biorą udział w tym eksperymencie chyba woda ich nie szczepią.

Pozdrawiam Ewa i zdrowia zycze
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 22:35, 10 kwi 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13938
Agatorek napisał(a)
Darcia, na Mazowszu na razie ma nie padać




Dzisiaj cieplutko było. Zachmurzyło się myślałam, że burza przejdzie.
Parę kropli spadło i po burzy.
Dzisiaj robiła zupełnie coś innego niż zaplanowałam ale już jestem coraz bliżej końca porządków wiosennych.

Jednak jak trawnik zrobiony od razu widać porządek. Kulki już poprawione.

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Mirka 23:00, 10 kwi 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
Elu wstawiłam fotki Grujecznika dla ciebie.
Idziesz jak burza z robotą
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
Anabell 23:23, 10 kwi 2021


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Elu!
zazdroszczę Ci końca porządkowania.
Chce się patrzeć na wymuskany ogród i czekać na zieleń drzew.

Dziś jeszcze cięłam trawy, pierwszy raz nożycami akumul. a wcześniej mordowałam się sekatorem ręcznym.
Najgorsze przewożenie ściętej trawy, to ilości, dobrze że dziś nie wiało.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
ElzbietaFranka 00:12, 11 kwi 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13938
Mirka napisał(a)
Elu wstawiłam fotki Grujecznika dla ciebie.
Idziesz jak burza z robotą




Już wczoraj 3 osoby robiły to coś widać. eM wyrtykulował szybko szło nie było specjalnie dużo sieczki bo jesieni dobrze ścięty trawnik (krótko). Traktorkuem zebrał zwalił na nową rabatę pod trawy. Ja przycinalam z synem i szło. Pogoda też dopisała.a
Jutro skalniak do UK porządkowania. Oczyścić odkurzaczem z liści i co nieco przyciąć.
Czytałam przed chwilą w przyszłym tygodniu załamanie pogody.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 00:29, 11 kwi 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13938
Anabell napisał(a)
Elu!
zazdroszczę Ci końca porządkowania.
Chce się patrzeć na wymuskany ogród i czekać na zieleń drzew.

Dziś jeszcze cięłam trawy, pierwszy raz nożycami akumul. a wcześniej mordowałam się sekatorem ręcznym.
Najgorsze przewożenie ściętej trawy, to ilości, dobrze że dziś nie wiało.
Ą



Oj tam wymuskany Haniu nigdy nie jest tak do końca. Zresztą tak mi na tym nie zależy. Sporo dzisiaj podgrabislam rabaty i nie wiem jak wstanę co zastane.
Bażanty mi sen z oczu spędzają grzebią gdzie się da.
W ziemi na rabatach sobie porobiły kąpieliska trzepoczą skrzydłami i tarzają się w ziemi.

Tak trawy to Pioruńska robota z cięciem. Też na początku nożycami cielam. Potem nożycami elektrycznymi lub na akumulator. Teraz od 2 lat syn lub eM bierze pole spalinowa i tniemy ja trzymam czupryny on tnie i robota w mig zrobiona.a

Wysadzilam dzisiaj trawy ,"Memory i Gracilimusy tobie trawiasta
Na szczęście 2 letnie i nie było problemu z wykopaniem gorzej z podziałem. Nie w ząb za chińskiego Boga korzeń tak twardy że nie dało rady przeciąć.
Jak będę sądzić spróbuję siekiera coś zdziałać.

Ja część przemielilsm w rozdrabniarce resztę trzymam w kompiscie wrzucę Na rabatę i przysypuje ziemia.

Jednak wiosna to najbardziej pracochłonny czas w ogrodzie. Jesienią tylko grabienie. A wiosna wszystko naraz.

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies