Aniu , tak masz rację najlepiej wygląda jak jest wszystko pod kolor. Muszę sobie coś takiego wykombinować. Tak się konewką cieszyłam, że mi sama wystarczyła. Ale faktycznie można to wykorzystać do stworzenia jakiejś rabaty. Ale niebieskich kwiatów to chyba żadnych nie mam.

Tak zawsze właśnie było pokazywane w kolorowych czasopismach jak pomarańcz to pomarańcz, jak żółte kwiaty to żółte dodatki.
I to jest mój dokument gazeta o ogrodach MPO z maja 2007( chociaż w innych też nie brakuje) to wtedy mi się zamarzyła konewka, bo konewka chociaż kawałek zawsze była pokazana w aranżacjach pod kolor oczywiście.

Aurelllia napisał(a)

Fajna ta konewka Ja mam taką starą metalową - szarą, ale może w tym roku przemaluję

Ja uwielbiam takie ogrodowe gadżety- przydaśki, mam ich sporo ale zdjęć z nimi niet. Pokażę w sezonie.

To taka zwykła ocynkowana konewka 40-50 zeta kosztuje. Do porównania wiadro 10zł.

Przemaluj sobie farbą w sprayu,potrzeba matką wynalazków.

Warto bo widzisz to takie perełki, ja tylko w gazetach je widziałam.
Sama bym kupiła taką zarypiście różową.
Brakuje w Polsce przydaśków, podpór drucianych- niby kutych do pnączy obelisków i parasoli, kwietników. I takie kwietniki ozdobne do okien robiłam na zamówienie.

Fajne takie archiwalne gazety I zobacz jaka śliczna inspiracja
Moja siostra Donia ma np fioletową ławeczkę na rabacie bylinowej (nazwała ją przystankowa).
I też fajnie wygląda,inna jak wszystkie.Bo nie zauważyłam by ktoś miał fioletową ławkę Fajnie tak kombinować w ogrodzie z kolorami.Konewka to niezły motywator do założenia rabaty niebieskiej

Tu jest pokazana ławeczka u siostry na przystankowej
rabata przystankowa Doni
ławeczka fioletowa
Ma dodatek kwiatów w pastelach ale kolorem przewodnim jest fiolet w postaci dodatków
Gdybym miała miejsce zrobiłabym rabatę z dodatkami w kolorze lazur

My robimy sami podpory do roślin,niestety ceny są zaporowe.Mąż ma spawarkę ,chociaż spawaczem nie jest a samoukiem ale do tego nie potrzeba talentu
Proste można zrobić ale już bardziej wymyślne musiałabym komuś zlecić

Aniu byłam u Doni, zostawiłam swój ślad. Ale Doni chyba nie ma. Ławeczkę już widziałam, piękna lawendowa.

To zdjęcie z "Mój piękny ogród" - jedna z moich ulubionych gazetek

Doni mówiłam o Tobie,rozmawiałam z siostrą przez telefon Będzie miała troszkę nadrabiania.

Aurelllia Gazet mam dużo, uwielbiam takie pisma i dodatkowo wypożyczam w bibliotece. MPO to mój nr 1 z gazet. Dużo inspiracji, często przeglądam, nawet jak leżę i się opalam
Aniu U Doni jest pięknie, też dużo przydaśków. Poczekam aż się pojawi, zawsze mogę zajrzeć i sobie pooglądać. Wszystkie macie gust i ciągnoty do tych detali, to takie perełki ogrodowe I love
Mam nadmiar takich dalli ,jedna ma żółty środek, druga nie- może chcesz?



Tu sam początek kwitnienia, więc jeszcze nie takie okazałe, kwitną do mrozów, czyli długo. Tutaj dopiero czerwiec bo juka kwitnie.

Śliczne te Twoje dalie.Kojarzą mi się z ogrodem mojej cioci.Cały ogród był w daliach różnych odmian.
Ja niestety nie mam gdzie przechowywać karp.Nawet teraz dostałam karpę żółtej.Wysokiej.Siostra chce mi sprezentować kany.I tak myślę gdzie je będą przechowywać.I chyba zrezygnuję bo szkoda zmarnować.Niech cieszą inne oczy
Za serduszko Twoje dziękuję.Gdybym miała piwnicę to tak ale nie mam.
Szkoda bo i datury są śliczne i oleandry i wiele wiele innych.

Miłego dnia Dario

Jak posuwają się prace ze skalniakiem?
Do przodu? Dajesz radę?