Śnieg nic nie szkodzi, najgorszy jest mróz. A temperatura w ostatnich nocach kręciła się koło zera, za to dziś o 7 rano był szron, więc chyba najchłodniejsza noc, ale na razie kwitną dalej.
Praktycznie co roku to samo, taki głupi klimat mamy.
No popatrz Daria wszystko się przydaje, a te tulipany ładniutkie mają kolorki. A piwonię to skąd przytargałaś i jakie ma kwiaty?Ja mam 2 piwonie, jedna kwitnie na różowo dostałam ją od kuzynki a drugą kupiłam w ub.r.w castoramie, ale nie kwitła jeszcze. Liliowce też masz niezłe.Ciekawe jak będzie kwitł Twój sławny wiciokrzew.
A nie przepadałam za tulipanami, ale moda robi swoje i już mi się lepiej podobają. takich ciemnorózowo-fioletowych dużo na Ogrodowisku.
Piwonie dostałam od teściowej, są jasnorózowe ale słabo kwitły, zmieniłam im miejsca znowu , teraz mam je w dwóch różnych częściach ogrodu.
Liliowce mam te zwykłe pomarańczowe i tez mam je w dwóch miejscach, tak jak i piwonie jedne na jesień przesadzałam drugie w tym roku.
Wiciokrzew- lubię go, ale opinie mają nie fajną.
Tu inny kolor tulipana.
O tak pachną, pod warunkiem, że się blisko stoi. Ale jest tak zimno, że nie specjalnie się spaceruję po ogrodzie.
Codziennie coś grzebie w ogrodzie , ale w innej części.
Skalniak robię i robię i końca nie ma.