Cieszę się z tobą, jednak ogrodniczka zawsze coś wymyśli.
Ciekawa jestem wiosny u ciebie, bo będzie dużo się działo.
U mnie głównie przesadzanie i dosadzanie lilii.

Osobiście tego nie robiłam, ale pamiętam jak popularny był temat na forum i chyba raz w Grdneres World oglądałam. Osobiście tez mi ten sposób nie leży.

Ja nie wiem czy i moja kolekcja róż po zimie się nie zmieni W sensie stare okazy zostaną zastąpione nowymi, bo mrozy nie odpuszczają a pędy jak im się przyglądałam to za dobrze nie wyglądają

Już się nie mogę doczekać
Lilie też lubię, będziesz kupować przez internet?


Tak, temat krąży/krążył jak czytam u dziewczyn o różach to się co rusz natykam na kulkowanie.

Chyba stacjonarnie, mam doskonale wyposażone centrum ogrodowe, jest w nim wszystko. Nawet unikaty, szefem mój kolega, mam stałe zniżki.