Anda napisał(a)

Sliczne chabry Czy moglabym prosic o ich nasionka?

Orlaya piekna u Ciebie, u mnie juz przekwita. Mam nadzieje, ze sie obficie wysieje.

Hej Ewo

Pewnie, że zbiorę nasiona I tak będę zbierał sobie, bo kolor naprawdę mają ładny

Orlaya ładnie się u mnie rozkrzewiła, a raczej rozkrzewia, bo cały czas wydaje mi się, że przyrasta i puszcza nowe pędy do kwitnienia Dziękuję Ci baaardzo za jej nasiona...cudna jest

Uwaga!!! Dla tych o mocnych nerwach

Straszliwe fotki = rośliny w opłakanym stanie = susza + mrówki (miliony mrówek)

Zrostka, która była piękna...

Przetaczniki...


Szałwie...te najbardziej mnie dziwią, bo to niby żelazne rośliny...

Chyba musiałbym położyć węże na rabacie, odkręcić wodę i zostawić tak na cały dzień...może wtedy by się napoiły...

Można powiedzieć, że w spadku dostałem taką huśtawkę...była zielona i lekko "obśrupana"... wiadomo na jaki kolor musiałem przemalować...jeszcze doją koce,poduchy (chyba szare), cotton ballsy...i...może będzie okey...zawsze lepszy rydz niż nic...

Krwawnica...kochana tak pięknie się trzyma...niby roślina bagienna, ale susza kompletnie jej nie straszna...nie dostała ani grama wody, a rośnie i kwitnie cudnie

I takie tam...

Z nowinek...byłem dzisiaj na targu...oczywiście w założonym budżecie się nie zmieściłem...ja chyba nie potrafię nie tracić...tzn. nie potrafię nie tracić n rośliny...

Tak czy inaczej w moje ręce trafiły:
-dwie szałwie...bo zabrakło mi na rabacie,
-trzy knautie albo drakiew ( nigdy nie wiem, które jest które)
-sześć floksów wiechowatych...no ale aż żal było nie wziąć...sadzonki trzy/cztero-pędowe po 5 zł ...a w brico po 10 jednopędowe

A oczy oczywiście chciałyby więcej i więcej...odętki, szałwie o dzwonkowatych kwiatach, tiarelle, nachyłki...ale trzeba zachować umiar hahahah

umiar w ogrodzie?
to tak jakoś nie bardzo pasuje

co do roślin i wyschniętej ziemi - nie myślałeś o ściółkowaniu? u mnie od tego jest kora, pod nią zawsze trochę wilgoci i chłodu się ostaje - rośliny od razu lepiej rosną (u mnie piasek więc szybko wysycha)
ja ostatnio sypię taką drobno mieloną (jak ziemia) korą - ładniejsza niż te grubsze

huśtawka fajna
a nie masz ptaków? u mnie zawsze siadają na poprzeczce i paskudzą więc siedzisko zawsze do sprzątania - pomyśl o daszku

Witaj Radziu, do szkoły ogrodniczej wybierałam się, żeby choć tak mieć kontakt z roślinami. Faktycznie, 10 lat ogrodu to sporo, ale był tworzony etapami. Bardziej mi chodziło o mój wiek. Przebiegłam cały Twój wątek, znam plany dalszej nauki, pochwalam. Mam pytanie, czy Twojej białej róży piszesz wiersze, że jest tak piękna, choć, jeśli się nie mylę jest z ubiegłego roku? Na początku mojej przygody ogrodowej też wysiewałam wszystkie chciejstwa na 7 oknach i to piętrowo. Teraz mam 4 szkodniki, czytaj koty, i wiadomo co by było.

Radziu witam
Zagladam do ciebie,. Ale sie nie wpisuje. Musi byc temat to wtedy odpowiadam i sie angazuje.
Wiec to zolte u. Mnje to nachylek lancetowaty odmiana kosmosu. Bylina kwitnaca od polowy czerwca do wrzesnia. Bezproblemowo rosnie tez lubi wilgoc obok tej krwawnicy moglbys posadzic ladny kontrast.
U ciebie krwawnica piekna widzisz i specjalnie ja nie podlewasz.
Widze, ze ci rosliny przysychaja.
Zrob gnojowke z. Wrotyczu i podlej rosliny opryskaj wzmocnia sie. mrowki wytepisz i inne robactwo. Przeczytaj w necie.

Pozdrawiam

Świetna huśtawka, z potencjalem, czekam na ciąg dalszy przeróbki ☺ Szkoda roślin, że tak schna. Życzę deszczu! A jak wpadniesz na pomysł jak się pozbyć mrowek, to się podziel☺

Oglądam kolejne strony wstecz i podziwiam ile dobrej roboty wykonałes, jaka różnorodność i dorodne rośliny, super ☺