Cześć Radziu, współczuję poparzeń, kuruj się , bo ogród czeka.
Ale mam dobrze, nie ruszam się z domu, a jestem na wczasach z forumowiczami, oczywiście dzięki zdjęciom.
Cieszę się, że już podjąłeś decyzję o ogrodzie, tak ja pisałam, to Tobie ma się podobać.
Podwórko masz takie jak ja, bez łomu ani rusz. Dziwię się, że wyschła koniczyna, u mnie tylko ona jest zielona na trawniku.
A jak zalegniesz po pracy, to możesz spać na dworze, jest tak ciepło

No to potrzebny śpiwór, a żeby komary Cię nie pokąsały to i moskitiera.
Życzę, żeby wypad doszedł do skutku, tylko się więcej nie opalaj. A gdyby, to na oparzenia słoneczne najlepsze są okłady z kwaśnego mleka, poczytaj w necie jak zrobić.

Na chorobach nie znam się totalnie...więc wołam: HELP!
Co to jest?

Prinscilla...choć na prinscille nie wygląda...wyszła jakaś miniaturka

Elu, przekopałem trochę swój wątek...tak to wygląda...



Więc...przekopanie kilkunastu centymetrów chyba nic by nie dało...a glebogryzarka...jedynie bym ją mógł na tym posuć...

Ale Iza coś wspomniała o najeździe ciotek... To to może być jedna z milszych prac………………………………………………………………………..żartuję oczywiście...dla nich pozostawiłbym plewienie

To choroba grzybowa maczniak opryskaj rosliny wszystkie bo widze, ze mieczyki maja rdze, slaz i inne masz porazone. Zastosuj oprysk najpierw Topsinem a po 2 tygodniach Bravo lub jakims innym srodkiem.
Niestety ten rok obfituje w choroby grzybowe wiec trzeba pryskac. Zrob to wieczorem.

Rdze mozna wrotyczem zlikwidowac.