Kasiolaaa cieszę się, że zdjęcia się podobają

Będę teraz wrzucać, sporo, bo rozkwit tulipanów i krzewów kwitnących w pełni
Gosiu obie rosną blisko pnia, wspinają się po nim - zaryszykowałam z nimi, bo nie mam takiej mocnej podpory, żeby je przenieść, chociaż tak teraz odpowiadając, przypomniało mi się, że mam przeciez ogromną pokrakę w ogrodzie czyli słup od elektrowni i na niego mogłabym przeniesć - tylko czy ja mogę na słup elektroniczny taki ogromny coś sadzić, bo jak jest mała to mała a potem jak się rozrośnie i na linie pódzie to nie za dobrze będzie
Gogo te narcyze to tete a tete

Kupiłam kiedys w doniczce stały na stole wielkanocnym, a potem przesuszyłam i już od trzech lat sadzę je na jesieni, bo obawiam się o tą muszkę narcyzową i w czerwcu je wykopuję a we wrześniu sadzę

No z tą hortensją właśnie się teraz głowie co począć
mikina34 a to ja miałam takiego pieska kundelka kiedyś, że ściezkami ogrodowymi chodził hahahha taki wyszkolony był, miał jeden kącik w ogrodzie na załtwianie i nigdy żadnego kwiatka niem załatwił, natomiast w domu psocił, musieliśmy się dywanów pozbyć, bo gryzł je i szarpał a jak ich się pozbyliśmy to już tak zostało i dom bez dywanów jest hahhaa

a drzwi wejściowe drewniane zdrapał doszczętnie.....