Przepraszam za widok leżących desek i drzwi starych, ale muszą chwilowo tu postać po zdemontowaniu, a pokazuję mianowicie rajską, którą tu przeniosłam, bo się zdenerwowałam, że miała ładnie kwitnąć a nie kwitnie i ją w kat mniej widoczny dałam a ta jak na złość chyba pąki zawiązała

:
No i ta graciarnia samochodowa sąsiada.... Ja nie wiem mógłby je już na złom wywieźć, tam w środku to już mu chwasty rosną hahahhaha

Normalnie jakąś matę powieszę, albo tuje posadzę, bo widok na to to naprawdę