nareszcie !!!
ja też Cię ściskam b.b.serdecznie
mam nadzieję, że do zobaczenia u Danusi na święcie róż

A jakże by inaczej
Będę akurat obchodziła okrągłą rocznicę urodzin

wow ! no to bedzie co świętować i będzie okazja do picia (bez ściemniania)

Hahahahahaha..... to co? Winko?

jasne !
a jak zabraknie....naleweczki

Czyli nie mam wyjścia, chłop jako kierowca musi być i basta

Piękne...i nie uwierzysz ...czuć zapach nad morzem.
Piękne zdjęcie,takie lubię.

Hahahah już widze jak Sławek "chętnie" za kierowcę będzie robił Mój to ma dobrze, bo ja i tak nie pije

Na spotkanie z Wami to by mnie nawet na ramie od roweru zawiózł. Też się chłop stęsknił za Waszym towarzystwem, a jakże.

nooo to go Joanka przygotuj już dzisiaj do tego, że o suchym pysku będzie siedział bo musisz się napić z tej okazji z nami! ucieszy się chłopak, hahaha!

Gosia, a Ty co taki abstynent ???

Boguniu, dziękuję ! nie było nas 3 dni i jak weszliśmy dzisiaj wieczorkiem to cały dom wypełniał ten piękny zapach ! żałuję, że jesienią nie wsadziłam ich za wiele do ogrodu....