herbatkę imbirową polecam

pysznie i przynosi dobre efekty ... Adamo coś o tym wie

... gdy konał w agonii zapalenia gardła jak na mężczyznę przystało

ja spreparowałam "gruziński czaj" net mi był przewodnikiem ... imbiru nie żałowałam ... dałam 3 razy tyle ... oczywiście z miłości li tylko żeby Adamo szybko ozdrowiał ... gdy zaspany ... wysunął się spod koca i w miłości wierze wziął łyk ... no jak facet ... duży ten łyk miał ... to powiem Anulka, że nigdy przed i nigdy potem już u niego takich wielkich oczu nie widziałam

)) ... ale wyzdrowiał tylko teraz już mi tak nie wierzy ... odnoszę wrażenie

))