Mój mały raj na ziemi :)

Martek 19:57, 06 lis 2012

Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046

Do góry

No cóż to i mnie zostaje zdrowia i lepszego nastroju życzyć.Ta nalewka to całkiem nie głupi pomysł ...

Za nim zaczniesz produkcję zajrzyj do barku sąsiadki

))))))))))))))))))
Mnie tu nie było ...

____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty

anula_wn 20:04, 06 lis 2012

Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829

Do góry

Jula, ale mój gania na basen ! 2 x w tygodniu

i w sumie dawno nie chorował, więc nie jest źle ! teraz go dopadło .....

Martek, no muszę sama się zaopatrzeć i sąsiadkę zaprosić czasem na nalewkę !
a jak zdrowie kiepskie to i nastrój kiepski.... ale będzie lepiej

pozdrawiam !

____________________
anula mój mały raj na ziemi

JulkAd 20:07, 06 lis 2012

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027

Do góry

anula_wn napisał(a)

Jula, ale mój gania na basen ! 2 x w tygodniu i w sumie dawno nie chorował, więc nie jest źle ! teraz go dopadło .....

Martek, no muszę sama się zaopatrzeć i sąsiadkę zaprosić czasem na nalewkę !
a jak zdrowie kiepskie to i nastrój kiepski.... ale będzie lepiej
pozdrawiam !

to znaczy, że nie jest tak źle jak tylko czasami choruje, ja tak młodą hartowałam i tez mniej chorowała

____________________
Julita - Ogród do odświeżenia

anula_wn 20:12, 06 lis 2012

Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829

Do góry

z roku na rok coraz lepiej ! idzie ku dobremu, ale pewnie zaczną się inne problemy ...c'est la vie

dobrej nocki, ja zmykam ! małego już położyłam to sama też idę się kurować w spokoju

____________________
anula mój mały raj na ziemi

kaisog1 20:18, 06 lis 2012

Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108

Do góry

JulkAd napisał(a)

Mój Kuba tez tak trochę pokasływał po chorobie.... puściłam go do przedszkola i skończyło się antybiotykiem....

anula_wn napisał(a)
o matko ! nie strasz mnie kobieto, bo ja już mam dość !!!

ale ja tak młodego puściłam po ospie, za wcześnie i potem było niustanne chorowanie....

Dzieci wyrastają z chorób...cierpliwości trzeba. Mój Kuba chorował co dwa miesiące w przedszkolu będąc i co?...wyrósł z tego powoli...w szkole było już tylko kilka razy, a teraz tylko od czasu do czasu smarkate lata się przypominają, ale to już chłop...nawet się nie obejrzycie jak Wasze z tego powyrastają...teraz muszą nabrać odporności....jak zdrowe będą to na basen ganiać z młodymi trzeba - pomaga!!!

Julita to Ty szczęśliwa kobieta byłaś! Jak ja bym chciała żeby mój Kuba chorował co 2 miesiące.... on choruje co tydzień

____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo

popcorn 20:29, 06 lis 2012

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Mam wrażenie że dziewczynki jakieś odporniejsze - kuzyni mojej Młodej też co chwilę zarmarkani, a ona - tfu tfu - się trzyma! Zdrówka!!

____________________
Mój nowy ogródek

Neska 20:52, 06 lis 2012

Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377

Do góry

Anulka czytam, że Cię rozłożyło. To jest właśnie problem, że my kobitki nigdy choroby wyleżeć nie możemy. Zawsze coś jest na nie
- praca
- dziecko
- dom
Ważniejsze od nas samych są nasze obowiązki.

Też tak mam.
Zdrówka Ci życzę Kochana. Żeby tylko Franuś od Ciebie teraz nie złapał bakcyla. Buziaczki

____________________
Pozdrawiam Kasia - Ogród na skraju sadu

Madzenka 21:01, 06 lis 2012