Jula,
zakupy były planowane zimą, a małe, bo cisów miało być 30 na rabatę pod doomem, a mam tylko 11.... ;//
jeszcze troszkę "drobiazgu" musze dokupić, bo mi zmarniały wrzośćce, nie wiem co z trzmieliną (źle wygląda), co z trawami..... ruszyły tylko trzcinniki, jak reszta nie ruszy to si,ę załamię !!!
Noemi
oj tak, bo jeszcze 1-2 lata temu brałąbym jak leci i ...pojedyńczo oczywiście
Madżenka,
no mój karmink w słońcu, deptany, zraszany....i nędza ! zobaczymy jak będzie z tym ! jeszcze go w takim razie będę nawozić

dzięki kochana!
uciekam do ogrodu, bo dzień krótki

a roboty masa !!!
na szczęście w nocy (nad ranem) popadało i nie muszę podlewać trawki, bo się azofoska pięknie rozpuszcza
miełgo dnia!!!