Jula
no ja osobiście wolałbym tkaninę, ale prostrzym rozwiązaniem jest markiza !
za bardzo świeci słońce i trzeba już ją zrobić - przy okazji jak będzie deszczyk będzie można posiedzieć
trawka.....niestety kupiłam bez nazwy.....

przykro mi ! ale jak będę w tej szkółce mogę zapytać, choć oni nie specjalnie znają nazwy (lub mylą...)
Ana
cieszę się, że Ci się podoba

ławeczkę "wpychałam" na wiosnę głębiej, bo stałą na granicy trawy i rano moczyłam sobie nogi i szłam z kawką
Madżenka,
jutro cyknę fotki ! dzisiaj nie mam chwilki.... zaraz gnam dalej.....
co prawda jedna jest w najgorszym stanie i klematis przy pergoli.... och ja głupia baba !!!
Olu - dziękuję
Tosiu
no przetworzyłam

truskaweczki na zimę
Aga,
pięknie to jest u Ciebie !

ale cieszę się, że Ci / Wam się podoba

markiza......strasznie się bojam jutra , bo..............ona będzie w pasy..... mogłąm zamówić całą białą ! jestem przerażona jak to wyjdzie...... co prawda szaro-białe, ale pasy...... no może jak przemalujemy jeszcze ten duży taras będzie ok, ale...... sama nie wiem.....
wiesz, gapię się na to codziennie, więc już się opatrzyłam
Aniu / Monteverde
mnie ciężko do domu zaciągnąć

powinna mi piwnica w szwach pękać , a mi się nie chce nic robić..... oj ciężka zima będzie

pozdrawiam cieplutko!
Ewo / Pszczółko
tak, to tawuła

tnę ją w kulkę, nie lubię jak kwitnie.....
różę obfocę jutro, chyba już po niej, niestety......