hankaandrus_44
06:51, 24 cze 2021
Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
Basiu, miło, że jesteś. dziękuję. że piszesz.
Dało się zobaczyć zawiązki brzoskwiń, kilka pewnie jeszcze spadnie, to przecież czerwiec, a do sierpnia jeszcze trochę czasu jest. Ale lubię ten czas oczekiwania. Trochę pracowity, trochę senny, bo w sierpniu już zaczną się u mnie prace ogrodowo- kuchenne.
Jak miałam gruszę owocującą to ciągnęło się aż do końca października, ale grusza już tylko jako podpora, a inne owocowe-oprócz borowki i maliny- przypadkowe.
Dziś wybieram się do ogrodu rano, bo na wieczór zapowiadają burze, tyrzeba sprawdzić, czy wszystko zabezpieczone, i podlac w szklarni, jeżeli potrzeba.
Miłego dnia.
Dało się zobaczyć zawiązki brzoskwiń, kilka pewnie jeszcze spadnie, to przecież czerwiec, a do sierpnia jeszcze trochę czasu jest. Ale lubię ten czas oczekiwania. Trochę pracowity, trochę senny, bo w sierpniu już zaczną się u mnie prace ogrodowo- kuchenne.

Jak miałam gruszę owocującą to ciągnęło się aż do końca października, ale grusza już tylko jako podpora, a inne owocowe-oprócz borowki i maliny- przypadkowe.
Dziś wybieram się do ogrodu rano, bo na wieczór zapowiadają burze, tyrzeba sprawdzić, czy wszystko zabezpieczone, i podlac w szklarni, jeżeli potrzeba.
Miłego dnia.