Haniu, widzę że hosty i lilie juz kwitną. Pogoda zwariowana, u mnie tez po deszczu wszystko rozlazłe i z kwiecia wytrzepane.
Ty tniesz bukszpany, ja chyba tylko w 2 miejscach, bo dopiero łyse zarasta, paskudnie wyglądają, ale jeszcze liczę na regenerację.
Ale cisy juz niebawem tnę. Piwonie tez ścinam, bo koniec pokazu. Udanego dnia. Nasz zaczął sie brakiem prądu, ale dzwoniłam i dali. Bez rannej kawy bieda w rozruchu

.