Wczoraj było pewno i grzybowo, dzisiaj odpoczynek domowy. Trzeba pozanosic skarby do piwnicy. Wiatr jeszcze silny, na ogród nie mam ochoty.
Może czas już trochę w domu pomieszkać?

Trzymajcie się ciepło!

Czekamy na wiosnę.Ściskam mocno Haneczko

Marteczko, zdjęcie ładne, ale wciąż widzę ten smutek w oku.
Wiem, wiem. O tej porze roku na uśmiechy nie mamy miejsca ale pogodę ducha trzeba zachować. Pozdrawiam.

Hanusia odpoczywaj miło buziaczki

Odpoczywam, a jakże!
Cieszę się, że jeszcze w miarę ciepło i zbyt dużo ubrań nie trzeba zakładać, zawsze to lżej na psich spacerach.

W poniedziałek, jak pogoda dopisze, to może wypad do lasu zrobię?

Miłego weekendu

Pozdrawiam, i też odliczam do wiosny..ale nie nerwowo Bo kochać ciepło..to jedno a lecący czas to drugie ....

Wierszyki przeczytane Pozdrawiam

Haniu, widzę, że jesienna wena do Cię zawitała
Fajne rymowanki
U mnie też trochę napadało
Pozdrawiam niedzielnie

Buziam w niedzielę

Ania z kamiennego,Ania mała, Edytko, Halunko, dzięki. Za całuski i obecność.


Ogród dzisiaj odwiedziłam ale tylko trochę lis i spod magnolii zabrałam i jedną rozplenice uplotlam.

Pojutrze ma być cieplej, to może dam radę jeszcze ogród nawiedzić a dłużej.

Za dużo tych świąt w okolicy, a moja komunikacja przerzucona na inne linie.
Trzeba jakoś radzić bez niej.

Pogody cieplej potrzebuję jeszcze ze 2 dni.