Haniu, fajnie w szklarni no i te twoje zbiory! Uważam, że jak ktoś ma warzywnik, to jest wyższa szkoła ogrodnicza.
Co chcesz zmienić u siebie, gdzie te trudne miejsca, pisz i pokazuj, razem coś się wymyśli

Haniu pięknoty [pierwiosnki pokazujesz ..Szklarnia stoi i coś w niej rośnie i cieszy oko . W tygodniu sprawdze jak działa poczta to może Ci tę trawkę wyślę .

Halinko, nie wysyłaj pocztą teraz, nie wiadomo jaka będzie akcja w związku z wyborami. Najchętniej przyjęłabym ją przez paczkomat. Nie ma pilności.

Haniu jak uCiebie ? Doszło trochę deszczu?
U nas ani kropli i zimno dziś

Coś spadło, Basiu, ale to tyle, że się ochłodziło. Wieczorem znowu ma coś prysnąć. Jest pochmurno i zaledwie 6 stopni. I to dobrze, bo pomidory w szklarni poprzykrywałam, już 3 dzień są bez nadzoru, może nie uschły. Do ogrodu chyba jutro.

Mam nadzieję, że i do Ciebie doleci chmura z wilgocią. Wysyłam priorytetem!

Czekam

U nas wreszcie popadalo. Popsul mi sie deszczomierz wiec nie wiem ile ale zadowolona besten i ma jeszcze padac w najblizszych dniach. Posylam caluski

Cieszy nawet to minimalne nawilżenie. Bo inaczej, to Twoje owieczki nie miałyby świeżej trawki.

U mnie niewiele spadło, ale już mi w szklarni nie przypala, mimo wietrzenia.

Dziś słoneczka brak, to wstawię słoneczne fotki.

Tak jak napisałam rano, deszczu tyle, że można było odetchnąć świeżością. Może jeszcze w nocy coś kapnie. Chmury są, ale wysoko.

Dziś zabawiałam się w pikowanie petunii. Pierwsze pikowanie. Siałam na początku kwietnia, gdzieś koło Wielkanocy. Mikre te sadzoneczki, ale mam nadzieję, że jeszcze się rozbujają, jak drugi raz przesadzę na własne doniczki. A potem w ogród. Jest z tym zachodu trochę, ale, że siedzę w domu, czas trzeba wypełniać. A nasiona swoje, kiedyś zebrane, żal było wysypywać. Zdjęcia moich "ekstra petunii" wstawię jutro, bo mi dziś ostrość padła. ha, ha.

A dla Was na wieczorne zaglądanie: petunie z ub. roku. Oczywiście kupowałam. Ciekawe, czy tegoroczne powtórzą kolory?

Własne plony Haniu to skarb w dzisiejszych czasach nie zastąpiony, w sklepie nie do dostania nawet te niby ekologiczne są mniej ekologiczne niż własne.