Orliki piękne , Haniu wrzucę do siebie jedną roślinę, możesz ją zdiagnozować.
Kasia Bwarka mówila,że ma nieprzyjemny zapach.Widziałam ją, pięknie kwitnie, póki co są teraz łodygi, jest z bulwy.

Ok, Goniu. Jeżeli będę wiedziała, to pomogę. Orliki dziękują, Twoje hosty też cudne są. Moje dopiero z ziemi wylazły.
Orliki cd.

U mnie jakoś nie trzymają się orliki, zawsze gęsienice je opylą. Te są bardzo ładne, zwłaszcza ten ostatni dwukolorowy. Moja siostra Donia je uwielbia. Fotkę wstawiłam, jest ona z kwietnia, jutro postaram się o lepszą, dziś u nas pada , jest pochmurno. Jutro może będzie lepsze światło. Pozdrawiam serdecznie.

Piwonie jeszcze w pąkach. Późno wystartowały tego roku.


I niezawodna azalia pontyjska

Niedziela pochmurna, ale może jednak uda się wyjechać w plener. Po wczorajszych opadach trawa poszła pewno w górę, mus kosić.

Pigwa kwitnie.


azalia Feuerwerk
już prawie na finiszu



azalia soir de Paris pierwsza



i jedna z japonek

Haniu, piękne masz orliki, a pontyjska i cała reszta zachwycająca
Ja pokrzywę zalewam deszczówką i fermentuje ok. 2 tygodnie.
Czy zalanie wrzątkiem daje inne właściwości?

Nie wiem , Grażynko, Ja robię taką fermentowaną również. Ale w domu już bym jej nie użyła. Naki napar gorący polecają na mszyce, w zielarskich poradnikach. Gorący, bo na prędko zrobiony, ale używać po ostudzeniu. No bo jak tu gnojówką po różach traktować. Nie uchodzi.

Myślę, że właściwości podobne, może gnojona ma więcej azotu, a ta z naparu wszystko dobro co w niej jest.

Orliki, to samosiejki. Jak masz kilka kolorów, to się miksują i różne mutacje powstają. Jednego roku miałam zajawkę na granatowe, a potem pokazało się, że różne się wysiały.

Marzy mi się taka Soir de Paris, ale miejsca brak. Pachnie?

Haniu u nas też pada, kwiat zdiagnozowany, jak będzie kwitł, pokażę, a orliki już chwaliłam i nadal chwalę.

Czy ta żółta azalia pachnie?