Też nie lubię tego białego, no, ale lepsze to niż szarość za oknem, a ta pora roku daje mi chwilę takiego oderwania mam czas na zupełnie inne zajęcia niż ogrodowe, chociaż zawsze coś wpadnie nawet zimą do ogarnięcia, ale bez spiny
Jola ale, że dałaś się oprzeć zakupom czytając Asi wątek, no, no, no, ja wymiękłam
Pati muszę zajrzeć do Ciebie, bo jeszcze nie byłam, ale obiecuję, że nadrobię niby białego nie lubię, ale tak jak piszesz lepsze to niż ta szarość za oknem a poza tym, jest chwila żeby odetchnąć i skupić się na czymś innym
Dokładnie tak Haniu, takie zestawienia potrafią uruchomić wyobraźnię i od razu lżej się robi i czeka się na to co za chwilę nastąpi dalie i piwonie to jedne z moich najbardziej ulubionych, może dlatego, że przy nich wracam wspomnieniami do babcinego ogródka i jak narazie nawet wykopywanie tych karp daliowych mi nie straszne
z serii: jest
i będzie chociaż może trochę inaczej, bo też parę bylinek dosadziłam
To ożanka hyrkańska, fajna bylinka, co prawda trzeba ją trzymać w ryzach jak nie chcesz, żeby za bardzo zarosła wszystko, to tak jak z werbeną ja mimo to bardzo ją lubię, długo dekoracyjna, nawet zimą
Żadnych niespodzianek - kilkanaście odmian dalii
Do tego nasiona, głównie kwiatów na bukiety. W koszyku mam jeszcze sporo warzyw, ale przed kupnem muszę domowe zapasy sprawdzić.
Z bylin trochę wypełniaczy. Dzwonek Poszarskigo "E.H. Frost" i "Lisduggan", dąbrówkę rozłogową "Rosea", szałwię Caradonna, szałwię okręgową "Purple Rain" i kocimiętkę "Purrisian Blue"
Oczywiście kuszą mnie jak co roku piwonie, chociaż w ogóle nie mam na nie pomysłu, haha
Monia fajnie pokazujesz te same miejsca w ogrodzie zimą i latem, zima też pięknie, ale zdecydowanie wolę lato,
zielone jest piękne. No i jest moja ukochana ścieżka.
Ja jeszcze oparłam się zakupom internetowym, ale już zaczynam krążyć po sklepach.
Też tak robię. Chciałabym ustalić sobie zestaw niezawodny co roku i na razie Betalux i Philowita jest w czołówce. Z tym że Philowita jest bardzo droga i nie można rozmnażać z nasion więc szukam zamiennika równie słodkiego i trwałego
Z piwoniami mam tak samo, wszędzie bym je pchała, no, ale miejsca zaczyna brakować szałwię Caradonnę mam i ją lubię, Purple Rain w zeszłym roku wsadziłam, więc zobaczę jak będzie u mnie się sprawować fajne wypełniacze rabatowe wybrałaś