no na slimaki nie ma rady przy takiej pogodzie ale to kazdy ma teraz takie problemy...ja codziennie rano zdejmuje z elewacji bo sobie właża niewiadomo po co...a i pewnie zżerają wszystko w ogrodzie..

anabelki moze Ci odbija bo przy takiej ilości deszczu moze wypłuka sól...z tego co wiem to dosc żywotne hortki...chyba gdzies widziałem że je co roku trzeba do ziemi ciac i odbijają od ziemi...podlej magiczna siłą albo florovitem...
nie pamiętam jakie te egzeplarze masz duże ale hortki tez spory system korzeniowy maja...jest nadzieja...

Dzieciaki jak czytam to wszędzie tak samo przespana noc to marzenie...czasu jak na lekarstwo...a i lekarstw trzeba pełno miec w apteczce...a jak dorastają i zaczynaja miec "swoje" zdanie to człowiek tęskni za takimi małymi berbeciami