Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi 2017

Ogród Małej Mi 2017

Mala_Mi 22:10, 13 kwi 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Odmachuje hurtem... z zimy przeskoczyliśmy do lata.. i zgubiła się wiosna ..
nawet myśleć nie chcę kiedy ogarnę to co najpilniejsze.. Magnolie kwitną a u mnie nawet trawy nie wycięte, w dodatku zepsuły się nożyce spalinowe, a piła się bojam..
Dziś po ciemku opinkoliłam lawendę ( za dnia wolę nie patrzeć co narobiłam) i upitoliłam wierzbę.. ile się dało na krótko.. tyle ile nożyce wzięły,, podniebna akrobacja w laczkach (klapkach) na drzewie ... i to BABCIA!!! No cóż, sprawności mogę sobie pogratulować Tak nieskromnie napiszę

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:15, 13 kwi 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Trochę do kroniki ogrodowej AD2018 wrzucę .. pomacham i uciekam..

Wody w ogrodzie nie było wiec filtry nie działają w oczku.. woda szrekowa Czochy ogromne..i upitolone berberysy... nerwa już na nie miała mi poszły pod nożyce.. byle jak bo jak pisałam akumulatorowe nożyce się popsuły
Podpórki jeszcze od zeszłego lata tkwią na rabatach .. sorki.. ale brak czasu total..


Ciemierniki na słoneczku jednak lepiej rosną.. mam duuuużo rzeczy do przesadzenia.. tylko GDZIE??? I KIEDY??? Szafirki jakieś niewydarzone w tym roku,, poszły w liście



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:19, 13 kwi 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Tulipanów i narcyzów praktycznie nie ma.. pierwsze bo są jednoroczne, a drugie zżera mucha narcyzowa.. Nie będę napełniać brzuchów swoją pracą holendrom (tulipany) i owadom (mucha). Da się przeżyć i bez tych ślicznot ..żal co prawda wielki, ale trudno.. kiedyś tulipany się rozmnażały i było ich coraz wiecej.teraz coraz mniej..
Niedobitki cebulowe..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:29, 13 kwi 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
13-tego w piątek....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:35, 13 kwi 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Zajrzałam do Marzenki.. i też zero oprysków jakichkolwiek.. brak czasu

eM wertylukuje trawnik po kawałku popołudniami..

Róże ścięłam.. dużo padło.. ale nie będę dokupywać.. za dużo przy nich roboty..

Jeszcze trawy, hortensje, wrzosy. Umyć szklarnię ,przekopać warzywnik, wynieść lotosy z kotłowni do szklarni.. dobrze by było przyciąć tuje .. i bonzaje dla ubogich.. oj dużo tego... dużo innych pilnych..

Przesadzanie za rok. Porządki kiedyś tam.. Jeszcze lato bez wiosny pomieszało szyki.. trzeba szybciej się sprężać z robotą ..


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
sierika 22:49, 13 kwi 2018

Dołączył: 14 sie 2016
Posty: 580
Najwazniejsze nie stresować się, a ja nie mogę namówić M, żeby wziął się za wertykulację....
____________________
EwaSierika
hanka_andrus 23:14, 13 kwi 2018


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Aniu, ta zimowo-letnia wiosna pomieszała szyki jak żadnego roku. Temperatura
taka ma być jeszcze co najmniej 2 tygodnie. Pomidory pikowałam już do szklarni do gruntu. 12 kwietnia, jeszcze jak żyję nie sadziłam. Ale na parapecie by uświerkły na amen.

O tulipanach nie mówię, sarny zjadły razem z kwieciem, uchowały się te co w donicach w szklarni były, i te od Ani z kamiennego.

Róże ciacham przy gruncie, z nerwem na nie też. Nowych nie kupuję. W to miejsce posadzę miskanty. Całe lato spokój.

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Basilikum 13:24, 14 kwi 2018


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21776
a to sarny wredne. Ale na tura pewnie odwdzieczy sie czyms innym
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Doro19 11:10, 15 kwi 2018

Dołączył: 22 mar 2017
Posty: 19
"Podglądam" Cię od dawna, ale raczej się nie odzywam, bo moja wiedza i doświadczenie ogrodowe przy Twoim to małoco. Marzę, by się u Ciebie po ogrodzie poplątać i pooglądać, ale wiem, żeś nieczasowa to się nie narzucam. Ale czytając o Twoim "problemie" nie zmilczę i jakby trzeba ciemierniki przeplewić z siewek to chętnie pomogę - dam im żyzny domek i kołderkę z kompostu, będzie im dobrze u mnie
AgnieszkaW 11:22, 15 kwi 2018

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Aniu, nie troskaj się tak o ogród, sam się obroni. Kwiecia masz dużo, to jak padnie jakieś, posadzisz w to miejsce inne swoje i "żelazne" rośliny. Róże też u mnie w kiepskiej formie, nowych nie dokupuję, szkoda pieniędzy na takie "rarytasy". Tulipany - testuję pewną odmianę, jak się sprawdzi, że nie zaniknie po roku, a przybędzie, to napiszę. Skłaniam się do prostych i wytrzymałych roślin, które u mnie dobrze rosną. Myślę sobie, że to chyba kolejny naturalny etap naszego "ogrodniczkowania". Buziaki
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies