Ostatni punkt programu wiosennego zrobiony.. opóźnienie tylko jak na PKP, srylion minut
Ogórki wydarte z cienia strajkują w szklarni.. za to papryki i pomidory po wydarciu z mikro doniczek ucieszyły się i nawet dostały nowe zielone listki..
Do skończenia została się rabata (bo wnerwia rozgrzebana) ale pięknie wszytko zaczyna na niej kwitnąć wiec złość coraz mniejsza. , ewentualnie ciecie bukszpanów, ale jak nie utnę to przeżyją. Cała reszta to pielęgnacja i estetyka..
W każdym razie ogłaszam plan porządków wiosennych za zamknięty. I zmieściłam się w okresie wiosennym...
Przymykam oczy jak widzę tu i tam już pomidory na krzakach.. moje też urosną..
Ha, ha ha ..takie olbrzymy, że na foto ich nawet nie widać, ale uwierzyć na słowo..są
Warzywnik w planach był do oddania naturze... i dwóm cukiniom.. ogólnie pożytku z niego gospodarczego za bardzo nie ma, ale wygląda jak piękna rabata .. rumianek z koprem bardzo ładnie sie komponuje, szkoda, że wyrwałam fajne zielsko.. został sie dół i widzę że ma fajne listki i fajne kwiatuszki.. może ktoś wie co to jest?? Do Hanusi mus zastukać.
to ładne zielsko
A to ładna kompozycja, sałata i dziewanna i werbena z samosiewu..
Ładne i podlewać nie trzeba
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.